Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

°9

Kiedy Taehyung wrócił do domu napakowany torbami z super marketu, niczym wierny pies zaraz pojawił się obok niego Jungkook, aby dobrać się do czegoś słodkiego.

Niedawno robili zakupy, ale jedzenie pochłaniali w zadziwiająco szybkim tempie. Ah, no tak, dojrzewanie, tylko im się coś spóźniło.

- Cześć mój super chłopaku. - uśmiechnął się Jungkook, obejmując Taehyunga od tyłu, splótł dłonie na jego tali, uśmiechając się szeroko.

- Ile jeszcze razy będziesz podkreślał to? - westchnął niższy, jednak nie mógł powstrzymać delikatnego uśmiechu.

- Jeszcze przez całe trzy miesiące.

- Czemu trzy? - zmarszczył brwi, odwracając się w jego ramionach przodem do niego. Będąc teraz naprawdę blisko.

- Moje ziomki szykują polowanie na dziewice, a wiem, że Ciebie jedynie co dotknął urolog. Więc musisz uważać.

- Tak, boje się ludzi mających zamiast mózgu sieczkę. - prychnął cicho.

- Wiesz, ja mam już w głowie tylko Ciebie. Za bycie super świetnym chłopakiem, chce nagrodę.

Mówiąc to, zrobił dziubek z ust, dopraszając się o nagrodę. Kim był Taehyung, żeby mógł odmówić?

A no tak, był sobą, więc odwrócił się, wykręcając z jego uścisku, aby w spokój móc ułożyć produkty spożywcze na półkach.

- Cwana lisiczka, jeszcze Cię dorwę. - gdyby wzrok mógł gwałcić, Jeon już dawno by siedział za masowe gwałty na biednym Kimie.

- Idź, poczochraj bobra, zrób pranie lub spal jakieś koty. - westchnął, odkładając owoce do specjalnej misy.

- Mogę poczochrać twojego bobra?

- Jeon Jungkook. - odwrócił się napięcie w jego stronę.

- Tak?

- Wypierdalaj, póki do jasnej Anielki mam cierpliwość. - wskazał palcem na salon, kierując go, niczym małego dzieciaka.

- A będziesz chciał, abym Ci kupił prenumeratę "Dobrego Parafianina"

- Won, już. - prawie warknął, mając naprawdę dość wywodów młodszego chłopaka.

Odetchnął wreszcie, moc w spokoju wszytko poukładać. Tak, że nic wkurzającego, opętanego go nie wkurwia.

Jednak Jeon, nie potrafił nie być w centrum zainteresowania Kima. Nie wiedział, co ze sobą ma zrobić. Dlatego położył się na panelach, na środku salonu. Bez całkowitego celu, po prostu leżał i wpatrywał się w pustą ścianę.

Kiedy starszy wszedł do pokoju, jedyne co poczuł to zażenowania, że musi umawiać się z kimś takim.

- Wytłumaczysz mi, co Ty dokładnie wyczyniasz? - westchnął, przykładając dłoń do czoła. Mając już dość jego zachowania.

- Zniżam się do poziomu twojego popędu seksualnego.

Gdyby Jeon się odwrócił. Mógłby dostrzec, jak Taehyungowi para ulatuje z uszu, nie mógł nawet opisać słowami, jak ten dzieciak działa mu na nerwy.

- Mój popęd seksualny maleje za każdym razem, kiedy się odzywasz.

- Ty w ogóle go masz? Czy impotentem jesteś? - przeturlał się na plecy, aby móc spojrzeć Taehyungowi w oczy, mając na ustach ten chamski uśmiech.

Kim Taehyung stronił od przemocy, naprawdę, jak tylko nie było powodu, to nie posuwał się do rękoczynów. Tym razem to noga sama omsknęła mu się pomiędzy uda Jungkooka, aby zaatakować jakże wrażliwe miejsce. Z jego ust wyszło ciche "ups" które było tak przesiąknięte jadem, że mogłoby zabić.

A Jungkook już nic nie odpowiedział, nie był w stanie. Leżał, trzymając ręce w miejscu uprzednio zaatakowanym i bezwdzięcznie krzyczał, wyklinając Kima. Ból promieniował od krocza, aż do podbrzusza. Chciał zapłakać, ale wiedział, że wtedy z jego ust wyrwie się mocno niemęski skowyt. Który usłyszy pół bloku, jak i nie dzielnicy.

Jednak tak prezentowała się ich miłość, nie była normalna, schematyczna. Była po prostu ich.

// Wybaczcie jak słabe wyszło, ale okres mnie dopadł, a nawet po zastrzyku napierdala jak dziki mustang. ): Ale nie chciałam was zostawić bez rozdziałów, skarby. Kocham was, miłej nocy i weekendu! <3

A teraz ważna informacja - mianowicie będę w Warszawie 11 sierpnia na K-ContentEXPO, oprócz mnie, będzie dużo fajnych osób ( w tym twórcy Vkookowych ff) Dlatego czy ktoś chciałby się ze mną spotkać? Chcę was wszystkich wytulić ):

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro