Cho, Tracey, GROUP CHAT
Użytkownik Asian.Girl opublikował nowy post
Asian.Girl: Bring me to life 💀
❤️ 891 polubień
Dean.Mean.Thomas: Wszystko ładnie, artystycznie! Ale może trochę więcej uśmiechu?🙉
⤷ Brave.Harry: Popieram kolegę! Uśmiechnij się Cho!🤭
⤷ Nev.Story: Trzeba być wdzięcznym za każdy dzień. Trzeba cieszyć się z życia...
⤷ Asian.Girl: Bo? 😉
⤷ Nev.Story: Bo niektórzy z nas nie dostali szansy. Pomyśl o poległych członkach Zakonu Feniksa
⤷ Say.Higgs: Skończcie wspominać stare dzieje, w końcu tylko Wy przeżyliście. Na tym się skupcie! Zmarli w niczym Wam nie pomogą...
⤷ Fire.Ginny: Jasne Higgs. Jakoś Voldemort poległ, a nadal go wspominacie. To dlaczego my nie możemy mówić o swoich? A poza tym to ja ciągle wierzę, że ktoś jeszcze żyje😊
⤷ Say.Higgs: SERIO? Przecież urządziliśmy Wam rzeź niewiniątek! 😳
⤷ Pretty.Ast: "Urządziliśmy"? Mów za siebie Higgs. Ja do tego ręki nie przykładałam podobnie jak kilka innych osób 😉
⤷ Devilish.Zab: Dobrze Ast. Dobrze. Ter chciał na pewno napisać coś innego🙉
⤷ Pretty.Ast: A Ty co? Jego adwokat? Nie? No właśnie. Poczekam na odpowiedź Higgsa...
⤷ Say.Higgs: Nie rozkręcaj się Ast, błagam 😥
La.Lav.La: Całkiem fajnie wyszedł ten boomerang! 😍
⤷ Asian.Girl: Chociaż to mi w życiu wyszło...
⤷ La.Lav.La: Co jest? 😕
⤷ Asian.Girl: Mam dzisiaj kolejne przesłuchanie...
⤷ Greg.Go: No własnie widzę jak się cieszysz Chang
⤷ Asian.Girl: Daj żyć Goyle, co? Chociaż raz daj kurwa żyć!
⤷ Greg.Go: Przecież tam nie dzieje się nic złego. Rozmawiamy sobie trochę przy herbatce doprawionej Veritaserum 👍🏻
⤷ La.Lav.La: Katujesz ją psychicznie, wiesz? Pchasz ją prosto w objęcia załamania nerwowego!
⤷ Greg.Go: Ja tylko wykonuję swoją pracę Brown...
⤷ Keep.Calm.Daphne: Ale nie musisz być przecież aż tak drobiazgowy Goyle 😉
⤷ Pretty.Ast: Właśnie! Daphne ma rację! Sądzę, że po pierwszym spotkaniu z użyciem Veritaserum wyciągnąłeś informacje, na których Ci zależało. Po co to ciągniesz dalej? Hmm... ? Odpowiesz Goyle? 😉
⤷ Greg.Go: Jesteście szurnięte. Brakuje Wam ojcowskiej ręki, co za wzorzec mężczyzny dostałyście w domu?
⤷ Pretty.Ast: Kochającego ojca, który nie ma problemu z tym, że ma dwie córki zamiast syna 🖤
Użytkownik Merciful.Davis udostępnił swoją relację
Zobaczcie kogo spotkałam w czasie krótkiego pobytu w Londynie...
🦁 Pamiętacie Cormaca McLaggena? 🦁
↪️ Użytkownik Miss.Bulstrode odpowiedział na relację
To ten narcystyczny Gryfon? 🤨
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Tak...
Od razu dodam, że nie znam jego statusu krwi
↪️Odpowiedź użytkownika Miss.Bulstrode
Masz zamiar go wydać? 🤨
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Jeszcze nie.
↪️Odpowiedź użytkownika Miss.Bulstrode
Dlaczego?🤔
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Bo sprawił, że poczułam się najpiękniejszą kobietą pod słońcem.
Zauważył mnie. Po prostu mnie zauważył🙄
Wiesz co jest najśmieszniejsze? On nawet mnie nie pamiętał!
Ale postanowił mi dać szansę, gdy mu powiedziałam kim jestem😐
↪️Odpowiedź użytkownika Miss.Bulstrode
Zabujałaś się?
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Nie wiem...
Co jeśli tak?😥
↪️Odpowiedź użytkownika Miss.Bulstrode
To albo będziesz miała problemy albo przeciągnij go na naszą stronę
Spróbuj mu wmówić, że od zawsze nas wspierał tylko się z tym nie afiszował.
Wiem, że kilka rodzin tak robiło, a góra nie wie dokładnie kto to był...
↪️ Użytkownik Greg.Go odpowiedział na relację
Dawaj mi go na przesłuchanie!😎
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Nie...
↪️Odpowiedź użytkownika Greg.Go
NIE?🤨
Mam przeliterować, uprzejmie poprosić czy pokazać nakaz, który właśnie załatwiłem?
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Cormac chyba ma amnezję psychogenną wybiórczą jeśli chodzi o życie w magicznej społeczności...
↪️Odpowiedź użytkownika Greg.Go
Nie rozumiem co do mnie piszesz?🤔
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
To wróć do szkoły i się dokształć AMEBO
↪️ Użytkownik HotHeaded.Ron odpowiedział na relację
Co on tutaj kurwa robi?
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
???
↪️Odpowiedź użytkownika HotHeaded.Ron
On zwiał!
W czasie bitwy albo tuż przed nią!
To Z D R A J C A 💀
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Dla Was zdrajca...
Ja się dowiedziałam, że został zmuszony do udawania, że stoi po Waszej stronie.
↪️Odpowiedź użytkownika HotHeaded.Ron
Uważaj na niego Davis...
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
A Ty uważaj na słowa Weasley!
Poza tym Potter też jest zdrajcą skoro Was zostawił?🙄
↪️Odpowiedź użytkownika HotHeaded.Ron
Harry musiał to zrobić!
↪️Odpowiedź użytkownika Merciful.Davis
Na Salazara...
Czy Ty mu kiedyś postawisz jakiś ołtarzyk żeby oddawać mu cześć?
Obudź się Weasley, Potter zachował się jak egoistyczny dupek. Zostawił Was na pastwę losu, przekazał jasną wiadomość - radźcie sobie sami.
Dlaczego wciąż trzymacie się tej myśli, że to on przybędzie na ratunek?
GROUP CHAT - Czterej Jeźdźcy Apokalipsy
Dragon.Prince: Zabini, Twoja matka musi szukać sobie nowej konsultantki ślubnej/krawcowej 😐
Devilish.Za: Bo? 🤨
Dragon.Prince: Bo Fleur Delacour wczoraj opuściła UK i wróciła do domu 🙉
Say.Higgs: Aha, a nie mogłeś mu tego na DM napisać?
Dragon.Prince: Niezbyt, bo mam tyci problem i chciałbym zasięgnąć Waszej rady Panowie. A ta informacja to tylko wstęp. To jak uwertura...
Say.Higgs: Ja jebie, ale oficjalnie się zrobiło 😐
Nott.On.Top: Czekaj Malfoy, zapiszę to w kalendarzu, bo ostatni raz prosiłeś nas o pomoc hmm... w piątej klasie jak trzeba było spisać zadanie? 🤨
Dragon.Prince: CZY UWAŻACIE, ŻE MOGĘ PIERDOLNĄĆ GRANGER JAKIMŚ MAŁYM OBLIVIATE?
Say.Higgs: Co?
Devilish.Zab: Co?
Nott.On.Top: No tylko kurwa spróbuj! 😳
Say.Higgs: Teoś, bez przekleństw. Jeszcze ci żyłka pęknie!
Nott.On.Top: Uważam, że zaklęcie zapomnienia jest po prostu niehumanitarne, bo odbiera człowiekowi część życia, tak? 🤷🏻♂️
Devilish.Zab: Czyli wniosek jest jeden... Malfoy, sam się jebnij Obliviate skoro chcesz zapomnieć o tym wypadzie do Paryża! 🙋🏽♂️
Dragon.Prince: Wiecie, nawet nie wiecie o co chodzi
Nott.On.Top: Masło jest maślane? 🤦🏻♂️
Say.Higgs: Oświeć nas Malfoy...
Dragon.Prince: Granger wpakowała nas w niezłe tarapaty🤦🏻♂️
Devilish.Zab: Wpadliście?
Nott.On.Top: Zbiera mi się na wymioty...
Say.Higgs: Walnij sobie klina! Czym się strułeś tym się lecz! 🙋🏻♂️
Nott.On.Top: Ter, nie przypominaj mi wczorajszego wieczoru, bo jeszcze gorzej się czuję
Dragon.Prince: Ja pierdolę no! Zamknijcie się na chwilę. Palce daleko od ekranu! Ja chcę w spokoju opisać sytuację, tak?
Dragon.Prince: Mianowicie, Granger wpadła na cudowny pomysł.
Say.Higgs: W końcu to genialna czarownica, nie?🧚🏻♀️
Dragon.Prince: Napisała list, w którym dokładnie opisała realia życia swoich kolegów i przekazała go Gabrielle Delacour (tej małolacie, która przyjechała z siostrą na Turniej Trójmagiczny, na pewno ją pamiętacie). Na szczęście ta gówniara przyszła do mnie ze łzami w oczach i błagała żebym wypuścił jej siostrę z magicznej Anglii. Podobno cała rodzina tęskni za Fleur bla, bla bla... Oczywiście zgodziłem się na uczciwą wymianę. List, który napisała Granger trafił do mnie, a Fleur została odstawiona do Francji przez mojego zaufanego człowieka.
Devilish.Zab: Skończyłeś?🙍🏽♂️
Dragon.Prince: Nie. Muszę Wam opowiedzieć co się działo w międzyczasie. Mój kochany tatuś dowiedział się, że Granger urządziła sobie poranny spacerek do ministerstwa. Musiał akurat sprawdzać papiery. No nieważne. Przechodząc do meritum... Gdy NIECHCĄCY powiedziałem Granger, że właściwie ja tylko nałożyłem namiar, a w praktyce nie znam jej lokalizacji to wzięła nogi za pas i zwiała. Myślałem, że będę ją gonił po całym Paryżu! A ona chyba myślała, że ucieknie. No to było głupie, prawda? Jednak, gdy dowiedziała się o zachowaniu Gabrielle to wróciła bez zająknięcia. Dziwne, nie? W ogóle żałuję, że spędziłem te dwie godziny na straszeniu jej, że ją znajdę albo zrobi to Goyle! Ale no... Nie wpadłem na to, że Granger będzie próbowała po cichu sabotować naszą wspólną misję, która poprzedniego wieczoru zakończyła się sukcesem - francuski Minister Magii uwierzył, że wszyscy żyjemy w zgodzie.
Devilish.Zab: Ale elaborat. Nie mogłeś się bardziej streścić? 🙍🏽♂️ Mam właśnie sesję treningową!
Say.Higgs: Aha. Czyli opanowałeś sytuację. Po co ta drama? 😅
Devilish.Zab: A gdzie tak właściwie jesteś drama kingu?
Dragon.Prince: W Paryżu?
Say.Higgs: Ukrywasz się razem z Granger? 😳
Dragon.Prince: A co mam kurwa robić? Polecieć do ojca i się przyznać, że mi zwiała na dwie godziny, w tym czasie spotkała się z młodą Delacour i próbowała przekazać informacje? Mam mu powiedzieć, że go od razu o tym nie poinformowałem? Przecież on mnie zabije!
Nott.On.Top: Jak sprawdzi dokumenty to przecież i tak dowie się o dziwacznej próbie "zwiedzania miasta"🙄
Dragon.Prince: Wiem Nott.
Devilish.Zab: Ale o co teraz chodzi, bo ja nie czaję? Na wszystko masz wymówkę, a mugolskiego telefonu nikt nie będzie sprawdzał, bo rada naczelna nimi gardzi...
Dragon.Prince: Otóż gdy tylko przywiozę Granger z powrotem do Londynu to z automatu idzie na przesłuchanie do Goyle'a. Dostałem taką wiadomość od naszego kochanego Grega.
Nott.On.Top: Ty się o nią martwisz?
Dragon.Prince: [wiadomość usunięta]
Dragon.Prince: Martwię się o siebie! W końcu jak opowie o tej całej akcji z Gabrielle Delacour to sam pójdę na odstrzał, bo jej nie upilnowałem! Goyle o to zadba! Ostatnio mu odbija, sami o tym dobrze wiecie😳
Say.Higgs: Ja bym jednak rozważył to Obliviate...
Devilish.Zab: CO TY TAM NABAZGRAŁEŚ DRACO I DLACZEGO TO USUNĄŁEŚ?!😎
Dragon.Prince: Dbam o Twoje oczy. Moje zdjęcia w bieliźnie to na pewno nie jest rzecz, którą chcesz oglądać 😳 Niechcący mi się wysłało 😳
Devilish.Zab: Nie raz widziałem jak paradujesz w samym ręczniku po dormitorium więc zdjęcie w bokserkach to nic takiego🙋🏽♂️
Say.Higgs: No przyznaj się, że napisałeś tam TAK...
Dragon.Prince: NIE?
Nott.On.Top: Co mam powiedzieć Lunie? Martwi się o Her... Granger...
Dragon.Prince: Powiedz, że podróż służbowa nieco się przedłuża
Say.Higgs: Już jesteś z Lovegood na "ty" ?🤦🏻♂️
Nott.On.Top: Przecież pracuję z nią w terenie. Mam wołać "Ej! Lovegood chodź, bo coś znalazłem" ??? No bez jaj...
Devilish.Zab: Uhuhuhuhu...
Nott.On.Top: Co znów?🤷🏻♂️
Say.Higgs: Przejawiasz dziwne preferencje. Masz jakiś syndrom? Zaburzenie? Bo zawsze wybierasz sobie kogoś ze słabszej strony i narzucasz swoją opiekę
Nott.On.Top: Odwal się Higgs!
Say.Higgs: Okej stary... Zmieńmy może temat?
Devilish.Zab: WIDZIELIŚCIE, ŻE TRACEY PRZESPAŁA SIĘ Z MCLAGGENEM?!
Nott.On.Top: Jesteś gorszy niż baba Zab...
Dragon.Prince: MIELIŚCIE MI POMÓC!😐
Say.Higgs: Twój problem jest złożony, potrzebujemy czasu na jego rozwiązanie😉
Devilish.Zab: Ter, Teo zapraszam wieczorem do mnie. Przedyskutujemy sprawę naszego przyjaciela przy Ognistej 🙋🏽♂️
Dragon.Prince: Ehhh! Sam coś wymyślę!
Devilish.Zab: Nie dramatyzuj. Masz Granger u boku, może zechce uratować twój tyłek 😅🙄
// 1/1
Kto się cieszy z powrotu Cormaca? Może macie jakieś pomysły na jego "nazwę" w tym insta. Z miłą chęcią poczytam chociaż mam już swój typ 😅
Tak naprawdę będę stopniowo wprowadzała różnych bohaterów z kanonu. Na koniec chyba zrobi się niezłe zamieszanie 🙄 Kogo chcielibyście tutaj zobaczyć jako następnego? 😅
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro