• 39 •
Na prośbę babytapi 💞
20:48
jiminnie: hyungieee
jiminnie: nie piszesz, odkąd zakłóciłem twój spokój, pytając o żyrafę
jiminnie: wszystko dobrze?
jiminnie:
jiminnie: wysłałem ci dobrowolnie swoją twarz, teraz musisz mi odpisać!
21:22
myg is online.
jiminnie: yay!
jiminnie: jesteś już c:
myg: przepraszam
myg: przytłoczyły mnie sprawy
myg is typing...
21:26
jiminnie: halo?
jiminnie: tatusiuuu
myg: kurwa nie wysłałem
myg: jestem trochę pijany
jiminnie: oh
jiminnie: jesteś ze znajomymi może?
myg: sam
myg: jestem w domu sam
myg: i wiem że zabrzmie jak dzieciak ale
myg: ale się boję
myg: dlaczego piję skoro alkohol przypomina mi o nim
jiminnie: o twoim byłym?
myg: tak
myg: on dużo pił Jiminnie
myg: imprezował
myg: czasem ćpał i jarał
myg: zabierałem go do domu nawalonego gorzej niż ja dzisiaj
myg: ale nadal był piękny i był mój
myg: często go widzę ale nadal chyba za nim tęsknie
myg: to normalne Jimin?
myg: co jest ze mną?
jiminnie: hyung, ja myślę, że po prostu nie pogodziłeś się z jego odejściem
myg: ze swoim
myg: to ja go zostawiłem
myg: i dalej śpię w łóżku, w którym z nim spałem
myg:
myg: miał cudowny uśmiech prawda? cały był przepiękny
jiminnie: hyung, czy on...?
myg: nie nie nie
myg: Boże nie
jiminnie: no bo mówisz o nim w czasie przeszłym i po prostu chciałem wiedzieć
jiminnie: tak, jest naprawdę przystojny
„Choć nie tak bardzo, jak ty."
myg: dlaczego się tak czuje?
jiminnie: nie pij już dzisiaj
myg: odpowiedz mi Jimin
jiminnie: hyung, ja nie wiem. ale skoro z nim zerwałeś to widocznie musiałeś mieć powód
jiminnie: cierpiałeś w związku z nim
jiminnie: i podjąłeś słuszną decyzję
myg: przepraszam
myg: powinienem już iść
myg: położę się spać i może jutro się obudzę i będzie lepiej
jiminnie: mam taką nadzieję
jiminnie: śpij dobrze, hyungie
myg: powiedz to jeszcze raz
jiminnie: hyungie?
myg: nie
myg: to wyżej
jiminnie: ale które wyżej?
jiminnie: tatusiu?
myg: tak. dziękuję
myg: dobranoc, Słońce
myg is offline.
Głowę Jimina zaprzątało teraz kilka rzeczy. Dlaczego Yoongi do niego napisał. Czy nie miał nikogo, z kim mógłby się podzielić, co prawda po pijaku i zapewne nieświadomie, bólem po zerwaniu? Czy zrobił to tak po prostu? Jak wiele jego zdjęć miał jeszcze w swoim telefonie? Czy jeszcze kiedyś mu go pokaże?
I dlaczego, do jasnej anielki, czuł zazdrość? Nie wiedział.
• ten rozdział jest dosyć ważny dla całego fanficka, gdyż iż ktoś mi powie, dlaczego? w nagrodę zadedykuję kolejny rozdział i może jakąś niespodziankę 💝 •
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro