• 29 •
seen at 1:02
1:10
jiminnie: jejciu, to
jiminnie: strasznie miłe, co powiedziałeś
jiminnie: napisałeś*, shiet
jiminnie: i nie napisałeś nic o moim wyglądzie, to takie... niespodziewane? nie wiem
myg: pomyślałem, że chcesz wiedzieć, co lubię poza nim
myg: musiałeś słyszeć zresztą tak wiele komplementów o swoim wyglądzie, że kolejne ode mnie nie byłyby niczym nowym ;)
jiminnie: przeważnie to ludzie śmiali się z moich pulchnych policzków i dłoni
jiminnie: i jechali mi po grubasie, ale w sumie to mieli trochę racji
jiminnie: *mają
myg: wskaż mi jedno miejsce na twoim ciele, które jest grube
jiminnie: ehhh...
jiminnie: nienawidzę swoich dłoni
jiminnie: policzki też mam duże
jiminnie: nie mogę nosić dopasowanych spodni i koszulek, bo spodnie nieładnie opinają mi nogi i brzuch mi się wylewa...
myg: wiesz, mógłbym sam ocenić
jiminnie: hyung, nie wiem
jiminnie: wstydzę się
myg: a ja jestem pewny, że nie masz czego
myg: obiecuję, że cię nie obrażę, jeśli tego się boisz, chociaż i tak nie miałbym zamiaru
myg: a kluczem do przełamania swojej nieśmiałości jest właśnie pokazywanie tego, czego się wstydzisz, Jiminnie
jiminnie: no dobra
jiminnie: ale obiecujesz?
jiminnie: jak mnie wychujasz to cię blokuję i szukasz sobie innego malucha, słońca czy co tam jeszcze
myg: nie zablokujesz mnie, a ja nie będę nikogo szukał
myg: maluchu
jiminnie: dobra, najwyżej spalę się ze wstydu
jiminnie:
jiminnie: już nie pamiętam kto robił to zdjęcie, ale uchwycił przezajebisty moment
jiminnie: i chciał, żeby było tumblrowo, więc dał czarno-biały filtr, a z nim to wygląda jeszcze gorzej
myg: zaczekaj chwilę, Słońce, muszę się napatrzeć
jiminnie: czy ty masz jakiś fetysz brzuchów, hyung?
myg: nigdy nad tym nie myślałem, ale chyba mam fetysz twojego
• podoba mi się taki Jimin, a Wam? •
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro