00:38
TaesJungkook: hej Jimin
jiminnie is online.
jiminnie: no cześć
TaesJungkook: dziwnie mi do ciebie pisać po ostatnim zajściu (chociaż było ponad miesiąc temu i dalej nie wiem o co się pokłóciliśmy)
jiminnie: (ja też nie wiem)
TaesJungkook: w każdym bądź razie pewnie wiesz dlaczego piszę
jiminnie is typing...
TaesJungkook: wczoraj byłem bardzo niemiły dla Tae. Strasznie mi za to wstyd. Próbuje się z nim skontaktować ale nie odbiera ode mnie telefonów i nie odpisuje na smsy, nie wiem czy w ogóle je odebrał. Martwię się o niego. Powiedziałem mu ostatnio coś co go zraniło i przez to jeszcze bardziej się martwię. Wiesz co się z nim dzieje?
TaesJungkook: nie spałem prawie całą noc i prawie urwałem się z pracy żeby go szukać, ale ostatecznie zostałem
TaesJungkook: po prostu prosze, powiedz mi jeśli wiesz co się z nim dzieje
TaesJungkook: czy jest bezpieczny
jiminnie:

jiminnie: spokojnie
jiminnie: jest u mnie, tylko już śpi i pewnie padła mu komórka
jiminnie: wczoraj też u mnie był. Jest cały i zdrowy
TaesJungkook: dzięki Bogu
jiminnie: dla ścisłości, wiem, co między wami zaszło, ale nie zamierzałem się wtrącać i mówić ci, co masz zrobić
jiminnie: jednak chyba jestem bardziej wtajemniczony w sytuację Tae
TaesJungkook: w związku z tym, dlaczego wczoraj tak zareagował?
jiminnie: tak
jiminnie: wiesz... ja nie jestem pewny czy on ci to mówił
jiminnie: więc ryzykuję, mówiąc ci to, jeśli on tego nie zrobił
TaesJungkook: PO PROSTU POWIEDZ
jiminnie: już już, wybacz hyung...
   „Ale z ciebie cipa, Park."
jiminnie: Tae ma bulimię
jiminnie: twierdzi, że się wyleczył, ale ja wiem, że z tego się tak po prostu nie wychodzi
jiminnie: wiem, że dalej potrafi się obżerać, wszystko zwymiotować, a potem się głodzić
jiminnie: myślę, że osoba z zaburzeniami odżywiania nie lubi być porównywana do kogokolwiek
jiminnie: nawet jeśli powiesz mu, że wygląda jak model, to zamiast się ucieszyć najprawdopodobniej pomyśli „może, gdybym był chudszy. nie zjem dziś kolacji"
jiminnie: a Tae jest sam w sobie bardzo wrażliwy i każde złe słowo bierze do siebie
jiminnie: dlatego Jungkook, proszę, uważaj na słowa
jiminnie: nie chcesz wiedzieć, w jakim był stanie, kiedy do mnie przyszedł
seen at 00:50
TaesJungkook: tak bardzo chcę go teraz przytulić i przeprosić
jiminnie: obawiam się, że nawet gdybyś miał możliwość, to by to nie przeszło
jiminnie: cały czas albo płakał, albo krzyczał i przeklinał (w tym na ciebie) i pozwoliłem mu rozbić parę szklanek, żeby czasem siebie nie skrzywdził
TaesJungkook: oddam ci za nie pieniądze
TaesJungkook: moje kochanie teraz przeze mnie cierpi, a ja nic nie mogę zrobić
jiminnie: nie musisz oddawać
   „Pewnie i tak byś nie oddał, mówisz to z grzeczności."
jiminnie: napiszę później hyung, robię coś ważnego
TaesJungkook: ok. Przykryj go czymś żeby nie zmarzł
jiminnie: cholera, to nie tu, miałem to wysłać do Yoongiego! ;-;
jiminnie: ale przykryję
jiminnie: i w sumie to muszę się pożegnać z waszą dwójką, bo zaraz sam usnę
TaesJungkook: aaa pomyliłeś czaty xd
TaesJungkook: kim jest ten Yoongi? ;)
jiminnie: kumplujemy się na tyle blisko, żebym ci się zwierzał?
TaesJungkook: niby nie
TaesJungkook: ale przyjaźnisz się z Tae, więc prędzej czy później i tak mi się wygada
jiminnie: skąd ta pewność, że mu powiem, albo że już wie?
TaesJungkook: wy wiecie o sobie takie rzeczy, że lepiej nie mówić na głos
jiminnie: w sumie racja...
jiminnie: CZEKAJ
jiminnie: CO TY WIESZ, CZEGO LEPIEJ NIE MÓWIĆ NA GŁOS?
TaesJungkook: nic nic
TaesJungkook: miałeś iść spać. Przykryj go tak jak obiecałeś i ucałuj ode mnie
TaesJungkook: ale w policzek. Jeśli zrobisz to gdziekolwiek indziej to urwę ci jaja, w których istnienie wątpię
jiminnie: chętnie urwałbym twoje, bo się z tobą marnują
TaesJungkook: zabawne, ChimChim.
jiminnie: TYLKO TAE TAK NA MNIE MÓWI
TaesJungkook: ;)
TaesJungkook: pozdrów swojego sponsora
TaesJungkook: bo wątpię, że masz normalnego chłopaka
jiminnie: ty sukinsynu...
TaesJungkook is offline.
jiminnie is offline.

•'lubię pisać długie party
niech ktoś nauczy się za mnie historii i zaliczy półrocze, zapłacę w miłości :( •