104
(wypowiedz Freda po tym jak Harry wrzeszczał na Rona i Hermione) - Nie duś w sobie złości, Harry, wywal z siebie wszystko - rzekł Fred, również szczerząc zeby - W promieniu piędziesięciu mil jest jeszcze kupa ludzi, którzy cię nie usłyszeli.
*
[Umbridge do Hagrida] - Co się panu stało? Kto pana tak poranił? (...)
- Ach... Miałem drobny wypadek - wyjaśnił kulawo,
- Co za wypadek?
- P - potknąłem się.
- Potknął się pan - powtórzyła chłodno.
- Zgadza się. O... o miotłę znajomego.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro