100
- Może poprostu nie chcesz uronić przed nami ani jednej ze swoich tajemnic? - zapytał Zahariasz Smith
- Mam pomysł - rzekł głośno Ron. - Proponuję żebyś się przymknął
[...]
- Przecież wszyscy przyszliśmy tu, żeby sie czegoś od niego nauczyć, a teraz nam mówi, że nic nie potrafi... - powiedział Zachariasz Smith.
- Wcale tego nie powiedział - warknął Fred.
- Może chcesz żebyśmy trochę przeczyścili ci uszy? - zapytał George, wyciągając z torby jakiśmetalowy instrument przypominający narzędzie tortur.
- Albo jakąś inną część ciała, bo nam specjalnie nie zależy gdzie ci to wsadzimy - dodał Fred.
*
"Biedna muszla klozetowa jeszcze nie widziała czegoś tak okropnego jak twoja głowa, więc może ją zemdlić."
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro