Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 46

Stałam w opuszczonym magazynie i czekałam na gościa głównego, całej dzisiejszej zabawy. Gdy usłyszałam otwierające sje drzwi, na mojej twarzy zawitał szaleńczy uśmiech, mało różniący się od uśmiechu Jima.

– Mycroft! – podskoczyłam uradowana i spojrzałam na związanych członków rządu. – Oto twoi znajomi po fachu – zaśmiałam się.

– Co ty robisz ? – spytał zimno, wręcz wrogo.

– Jak to co? – spojrzałam na ludzi, którzy byli na krzesłach – Spełniam twoje marzenie objęcia władzy w Anglii. Tyle razy mówiłeś, że on są durni- rząd, rodzina królewska, wszyscy oprócz nas – na moje słowa, zobaczyła na jego twarzy strach, zdziwienie.

– O nic Cię nie prosiłem – powiedział.

– Tak, wiem, ale chciałam się na coś przydać – jednym ruchem z mojej ręki wyleciał nóż, który znalazł się w
szyji jednego z związanych – Jednego mniej – zaśmiałam się, po chwili do pomieszczenia wpadli mężczyźni z bronią, bronią wycelowaną we mnie.

– Zrobiłam coś nie tak? – spytałam głupio.

🖤🖤🖤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro