Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 27

Podniosłam wzrok, gdy usłyszałam zamek u drzwi. Do mieszkania weszła kobieta, która miała odegrać ważną rolę w całej naszej zabawie. Gdy zobaczyła mnie siedzącą na jej kanapie to opuściła klucze. Nerwowo zaczęła grzebać w torobie.

- Ej! Spokojnie nie zrobię Ci krzywdy!- podniosłam się i wyciągnęłam dłonie w geście obronnym.

- Więc po ci się do mnie włamałaś?

- Ja nie... no dobrze włamałam się, ale jesteś jedyną osobą, która może nam pomóc.

- Pomóc? W czym?- spojrzała na mnie zaskoczona.

- Jesteś dziennikarką? Kitty Riley?- spytałam.

- Kim ty jesteś?- zaczęła się niecierpliwić.

- Jestem dziewczyną Jima Moriartiego. Proszę musisz nam pomóc...musisz nam uwierzyć.- powiedziałam tonem, który wskazywał na desperację i załamanie. Dziennikarka była bardzo zaskoczona takim wyznaniem i pomachała głową by wrócić do rzeczywistości.

- Spokojnie, wszystko będzie dobrze- uśmiechneła się do mnie i podeszła by położyć swoje dłonie na moich ramionach. Spojrzałam wystraszona na Kitty.

- Nie wiem po co tu przyszłam- wyrwałam się szybko i skierowałam do drzwi.

- Zaczekaj! Dlaczego uciekasz?

- Bo jeśli dowiedzą się, że nam pomogasz mogą cię zabić.- nacisnęłam na klamkę.

- Nikt się nie dowie- powiedziała pewnie- Nie musisz się bać. Jak masz wogule na imię?

- Emily Doreen- wyciągnęłam do niej dłoń, którą bez namysłu uścisnęła.

- Zrobię wszystko by wam pomóc Emily- uśmiechnełam się do niej co odwzajemniła.

🖤🖤🖤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro