WOJNAAAAAAAA!!!!!
Pov. UTDomi3 (zapewniam cię nie będzie nudno)
Siedziałam sobie u Cross'a i piliśmy mleko. Nagle przez portal weszli Pochylona i Epic. Zaczęli mówić równocześnie
-Bruh! Wojna na memy Bruh Bruh! - Wspaniała oferta.
-TAK!!!!!!!!!!!-Krzyczeliśmy jak opętani.
*tu wstaw pełno śmiesznych memów*
Są dobrzy. Bardzo dobrzy, ale co się dziwić w końcu przeglądają memy od lat. Epick i Pochylona są tak blisko wygranej! Po długiej walce memowej został ogłoszony remis.
-To było epickie. - Stwierdziła Pochylona.
-Czy to miał być żart z mojego imienia? - Spytał Epick, po czym zczęliśmy się śmiać, bo żart był wyjątkowo udany. Później postanowiliśmy obejrzeć jakiś film, a wybór padł na "Kapitana Majtasa" (Bardzo śmieszny film. Polecam.)
W trakcie filmu zajadaliśmy się ciastkami i popcornem, a śmiechu było co niemiara. Pod koniec wbił Vikusxxx i Człowiek kropka.
-Co Wy Tu RoBiCiE ?! - Spytałam.
-PoCzEbuJeMy WaS wNaSzYm SkŁaDzIe - Krzyknęli jednocześnie.
-CzY tO cZaS mUlTiVeRsOwYcH iGrZySk ???!!! - Czy pochylona znów jest pijana? (ja całe życie jestem pijana XD)
-TAGGGG!! - Boże Vikus też jest pijany. Trudno. Będzie fajnie. Kropka otwarła portal i pojawiliśmy się w... W sumie nie wiem co to za AU. Wyglądało trochę jak wielka hala sportowa.
- UTWORZYĆ DRUŻYNY!!!!!!!-Krzyczał na całe gardło Ink.(on nie ma gardła( -_-)) -Zaraz zaczynamy Igrzyska multiversa! Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to czym prędzej zgłoś swoją drużynę do igrzysk u organizatora, czyli mnie! Zespół musi posiadać 7 osób!
-Ile na jest? - zaczęłam wyliczać- Ja, Vikus, Kropka, Pochylona, Epick. Jeszcze dwie osoby... Jebnięte kuzynostwo!
-Słuchamy! - Wykrzyknęli jednocześnie- jaki rozkaz?
-Waszym zadaniem jest znalezienie po jednym zawodniku! - Szybko pobiegli w różne strony. Zobaczymy kogo przywleczą, ale to już następnym rozdziale....
/////////////////////////////
Jak to pisałam to płakałam. Ze śmiechu XDDDDDD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro