Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Igrzyska czas start!


Pov. Error 404

Ustawiłem tabelę. Na początku będą rundy w jedzeniu różnych rzeczy. Teraz to ogłosić.

- Uwaga! Teraz zawody w jedzeniu miodu! Proszę o wystawienie po jednym uczestniku ze składu na pole rozgrywek. Konkurencja rozpocznie się za pięć minut! - No i git. Teraz idę po zapas miodku i to tam przytaszczyć.... Zaraz to zrobię...

Kiedy przybyłem na polu czekał Honey, Nighmare, Ink oraz Epick. Podałem każdemu po butelce, a resztę położyłem na ziemi. Chwyciłem stoper i krzyknąłem.

-Czas....Start! - Zaczęli jeść. Ink odpadł już po trzech butalkach, ale nie dziwię mu się, bo w końcu on woli farbę. Zaraz potem do niego dołączył Nighmare i Epick.

-Końcowy wynik! Honey 39 butelek, Epick 27 butelek, Nighmare 18 butelek i Ink 3 butelki. Punkt dla drużyny Neutral Sansess! Już za pięć minut zawody w jedzeniu czekolady!- Zakończyłem swój monolog, a personel zmiótł puste buteleczki po miodzie. Znów poszedłem po towar i znów powróciłem, a na miejscu czekał na mnie Error, Dream, Rider i...Frisk? niech będzie. Znów podałem im po tabliczce.

-Czas na czekoladę...Start!- Wzięli się do jedzenia, a ciało Frisk opanowała Chara pożerając ogromną ilość czekolady na raz, ale Error dorównywał. Dream nie potrafił już po 7 tabliczkach, ale Rider jeszcze dawała radę. Ledwo ledwo, ale jednak. Po godzinie można było dać wynik.

- Error 120 tabliczek, Dream 7 tabliczek, Rider 69 tabliczek i Frisk, a może raczej Chara 119 tabliczek. Punkt dla Bad Guys! Za dziesięć minut zawody w jedzeniu keczupu! - Personel zmiótł opakowania, a ja po towar. Znowu. Monotonne to takie bardzo. Na szczęście to już ostatni raz.

Wróciłem i tym razem ujrzałem Someone, Sansa, Geno i Pochyloną. Żywego trupa nigdy bym się tam nie spodziewał, a jednak. Sam z resztą chyba nie wiedział co tam robi. Rozpocząłem rutynę rozdając sos i zabierając nie wiadomo po co stoper.

-Czas keczupu...Start! - O boże co tu się dzieje. Geno wziął ledwo łyk i sobie poszedł, a pozostałą trójka to jacyś maniacy keczupu! 

W pewnym momencie zabrakło keczupu, ale licząc to...

- Wyniki! Geno okrąglutkie zero, Someone dla której nie starczyło butelki 143, a Sans i Pochylona 144. Jak znajdę keczup to będzie dogrywka. Punkt dla Neutral i Bad! - Jak można zjeść tyle keczupu? Mnie nie pytajcie. Idę do tablicy zapisać wynik, a potem szybka rozgrywka zbijanego. Najpierw Starowie vs Badowie, a później Neutral vs Zdeterminowani. Zwycięzcy zagrają razem.

-A teraz gra w zbijanego! Na początek Star Saness vs. Bad Guys! - Oj będzie ciekawie. Niech rozpęta się piekło! Wszyscy stanęli już na polu. Piłka poleciała w ruch. To dream rzuciłw swojego brata, który zwinnie to ominą. Piłka trafiła w ręce Errora rzucającego w stronę Atramencika równie zwinnego i szybkiego jak Koszmar. Teraz To Blue atakował Horrora jednak on odbił to siekierą w stronę Ktosia, który już po chwili celował w Pochyloną. To dopiero była Akcja! Krzywa wyminęła piłkę, która wpadła w ręce Killera. Zabójca rzucił nią szybko w stronę BlueBlue jednak nie dała rady uciec i została zbita.

- BlueBlue schodzi!- Krzyknąłem, a dziewczyna zeszła z boiska.  Papyrus chwycił piłkę i trafił Crossa. Jak do tego w ogóle doszło?!

-Cross schodzi! - Szkielet nie chętnie lecz posłusznie to uczynił. Dust łapiąc za kulkę spojrzał kontem oka na Undyne, która nie zwracała na niego nawet uwagi i została zmieciona z pola.

-Undyne schodzi! - Rozgniewana, ale zeszła. Dream już trochę wkurzony, że stracił tak wiele osób z zespołu mocno rzucił w Errora, a ten unikną odbijając ją w stronę Borówki, która została uderzona w głowę.

-Blue schodzi! - Papyrus podbiegł i wycelował w Nighmare. Chwila, czy....on trafił!

-Ni-Nighmare schodzi! - Myślałem, że zaraz mnie zabije, ale tylko spokojnie, a przynajmniej takie sprawiał pozory, usiadł na ławce. Zostało ich niewielu. Ale kto wygra? To pytanie nie dawało mi spokoju, bo walka była dość wyrównana. Zobaczymy jak to potoczy się dalej.








//////////////////////

Ale to już następnym razem!  643 słów

Pytanko. 

geografia_V2 Mogę cię tu dołożyć?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro