19- Powrót chłopca z księżyca
3 miesiące później...
Moon136: Dzień dobry. :)
SadDragon: Dzień dobry.
Moon136: Co tam?
SadDragon: Tylko nie to głupie pytanie.
Moon136: Dlaczego głupie?
SadDragon: Po pierwsze, wszyscy je zadają.
SadDragon: Po drugie, jest takie ogólne.
Moon136: Rozumiem.
SadDragon: Zaraz muszę iść, Matt. :c
Moon136: Dlaczego? :c
SadDragon: Muszę iść do pracy. :''''')
Moon136: A gdzie pracujesz?
SadDragon: Małe dzieci nie mogą o tym wiedzieć. 😏😏
Moon136: Mam 16 lat, halo!
SadDragon: A ja 19, badum tss.
Moon136: To powiesz? :*
SadDragon: Mafia.
Moon136: Co? :(
SadDragon: Spokojnie, dzieciaku. :*
SadDragon: Tak naprawdę to pracuję w kawiarni i jeżeli zaraz nie wyjdę, to się przez Ciebie spóźnię.
Moon136: Życzę Ci, byś wylał na kogoś kawę.
SadDragon: Nie jestem niezdarny.
Moon136: Nie tylko niezdarnym ludzią się takie rzeczy przydarzają.
SadDragon: Pa, mały
Moon136: Co?
SadDragon: :*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro