18- Zdemaskowany
NoeNoe: O czym Ty mówisz?
SadDragon: Nie udawaj głupiego.
SadDragon: Zraniłem Cię tym, że powiedziałem, że Cię nie kocham, nie pokocham?
Noenoe: Max, ja serio... przepraszam.
SadDragon: Nie szkodzi.
NoeNoe: Co?
SadDragon: Możemy pisać normalnie.
SadDragon: Zostawmy przeszłość.
SadDragon: Nie przejmuj się tymi przykrym rzeczami, które Ci napisałem.
NoeNoe: Ok.
SadDragon: Też przepraszam.
SadDragon: Odstawmy uczucia.
NoeNoe: Jak to?
SadDragon: Proszę?
NoeNoe: Spróbuję...
SadDragon: ...
SadDragon: A teraz oddaj kumplowi konto.
NoeNoe: Dobrze, ale mam jedno pytanie.
SadDragon: Tak?
NoeNoe: Skąd wiedziałeś, że ja to ja?
SadDragon: Ciebie rozpoznał bym wszędzie i zawsze. :P
NoeNoe: To trochę przerażające.
SadDragon: Dobrze dobrze dobrze, idź już spać kochaniutki.
NoeNoe: Dobranoc ;-;
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro