17. spałem
Prywatny chat:
Namine97: dziękuję
ChimChim: za co?
Namine97: że jesteś, że chcesz mi pomóc, że sie nie odwróciłeś czuję się już lepiej dawno tak długo nie płakałam, ostatni raz był w drugiej gimnazjum czyli jakieś 5 lat temu
ChimChim: zawsze możesz do mnie napisać, a nawet zadzwonić postaram się wysłuchać i pomóc, pamiętaj że ja oraz twój brat zawsze Ci pomożemy, no i oczywiście twoja przyjaciółka
Namine97: wiem, chodźmy do nich bo sie jeszcze obrażą gagatki ^^
Namine97 dodana przez ChimChim do konwersacji BangBangTan
Horse: witamy z powrotem, co się z tobą działo?
Namine97: dużo by opowiadać, ale to nie ważne, już jest okej coś mnie ominęło?
Króliczek: Moni hyung dostał opierdziel od Jin hyunga
Księżniczka: wyrażaj się!
Monster: będę u cb za 10 minut, chcę pogadać
Horse: do kogo to było?
Księżniczka: mieszka z nami, a tylko jedna osoba którą znamy mieszka gdzie indziej rusz głową koniu
Namine97: mhm...
Monster: tylko mnie wpuść, serio chcę pogadać nic nie zrobię
Namine97: dobra, ale jak powiesz o jedno słowo za dużo to bede mieć gdzieś że jesteś idolem i zrzucę cie ze schodów rozumiesz?
Monster: rozumiem, wezmę całą odpowiedzialność na siebie
ChimChim: Moni, nie uważasz że takie rozmowy mogłeś zostawić na kiedy indziej?
Namine97: dobra! gadać mi tutaj co robiliście ciekawego gdy byłam nieobecna?
Króliczek: Suga, mało co się nie wywalił i ma stłuczone kolano, ale żyje!
Namine97: chryste panie i wszyscy święci! ale nie zrobił sobie nic w ucho? prawda?
KingSwag: to ty wiesz o tym co mi się wtedy stało?
Namine97: inaczej nie nazywałabym się ARMY gdybym o tym nie wiedziała, tamtego dnia myślałam, że na zawał zejdę, a wy!
Księżniczka: tak?
Namine97: sprzątajcie do chuja po sobie! zgaduje, że Suga znowu się potknął o coś co było wasze i leżało na podłodze nie mając prawa bytu!
Króliczek: masz racje, ale to były buty Tae hyunga!
Namine97: nie ważne czyje! macie sprzątać! rozumiem że 7 facetów w jednym miejscu do chaos i w ogóle ale to nie znaczy że musicie bałaganić! w swoich prywatnych studiach nagraniowych też macie taki chlew?
Horse: nie
Namine97: no właśnie więc jeśli tam macie porządek to zadbajcie o innych i samych siebie, aby nikomu się nic nie stało i sprzątajcie w miarę regularnie, a jak macie z tym problem mogę wam sprzątać, nie będzie mi sie nudzić przynajmniej
Króliczek: i problem rozwiązany
Monster: dobry pomysł, obgadam go z tobą ale najpierw otwórz mi drzwi
Namine97: eh, dobra znikam
Namine97 is offline
Monster is offline
AlienV: coś mnie ominęło?
Króliczek: dużo, dość dużo przewiń a sie dowiesz, co ty takiego robiłeś?
AlienV: spałem :D
Horse: (-_\)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro