Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

16. umarła

Prywatny czat:

ChimChim: wszystko z tobą w porządku? bo poniekąd mimo iż nie znamy Cię tak dobrze i długo to martwimy się o cb.

ChimChim: naprawdę się martwimy, zwłaszcza twój brat i Angeka

ChimChim: wiem, że miałaś tą straszną chorobę nazywaną depresją, dlatego boję się o cb

ChimChim: napisz jakąś jedną cholerną kropkę, abym wiedział, że nic Ci nie jest

ChimChim: proszę, naprawdę błagam napisz co kolwiek

Namine97: ...

ChimChim: popłakałem się

Namine97: ?

ChimChim: bo wiem że żyjesz, teraz chciałbym wiedzieć czy nic ci nie jest, czy jesteś zdrowa?
Namine97: nie za dużo byś chciał? mogę ci napisać tylko tyle że czuję się chujowo i mam ochotę wyskoczyć z okna, albo zasnąć i sie nie obudzić i mieć cały czas piękne sny

ChimChim: proszę, nie pisz tak nawet! mam ochotę Cię przytulić 

Namine97: to zrób to, jestem nie dotulanym dzieckiem i mam ochotę płakać, mam ochotę wykrzyczeć wszystkim których tak cholernie nienawidzę, że spierdolili wszystko i mnie zniszczyli
ChimChim: co masz na myśli że zniszczyli cię?

Namine97:  pewna dziewczyna była kiedyś radosna, wesoła wręcz, ufała ludziom, zawsze chciała im pomagać, kochała świat, lubiła rozmawiać z ludźmi i przebywać w towarzystwie wielu ludzi...

ChimChim: to gdzie ta dziewczyna teraz jest?

Namine97: umarła, a wraz z nią to wszystko co wymieniłam

ChimChim: ale co ona wspólnego z toba?
Namine97: Jiminie, ta dziewczyna to ja, dawna ja umarła po to aby narodziła się nowa

Namine97: nowa ja jest wredna, opryskliwa, chamska, wszystko chowam w sobie, wszystkie uczucia skrywam pod żelazną maską, nie potrafię zaufać a jak już to dużo czasu mi zajmuje aby zaufać innym, stałam się a-społeczna chodź udało mi się chodź trochę z tego wyjść, jestem również lekkim samotnikiem, w tłumie czuję się nieswojo, nie umiem już na luzie rozmawiać z ludźmi, i co najważniejsze...

Namine97: nie potrawie szczerze kochać, zakochać się nie potrafię... przepraszam, nie powinnam Ci tego mówić

ChimChim: nie! nie, dobrze że to powiedziałaś sama pisałaś że trzeba dać sobie pomóc i rozmawiać o swoih problemach...

Namine97: Jiminie, ale tutaj nie ma czego ratować, jestem wrakiem człowieka i to sie nie zmieni... idę sobie

ChimChim: nie! daj mi swój adres... a jak nie wyciągnę go z Monstera albo Angeki 

Namine97: ale po co Ci on?
ChimChim: podaj, proszę Cię nic Ci nie zrobię
Namine97: eh... niech stracę ul. xxxxxx 31

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro