12. mała
Ja: miło było Cię widzieć ty cholerny pstryczku!
Monster: ale o co chodzi?
Ja: o ten tramwaj co nie chodzi!
Monster: em... okej
Ja: miałeś być razem z menadżerem, chciałam się Ci rzucić w ramiona, tulić i w ogóle! a on przyszedł bez cb T^T nie kochasz mnie już?
Monster: boże nie! Kocham Cię i jesteś moją małą kruszynką, po prostu musiałem skończyć pisać piosenkę i dlatego
Ja: nie jestem mała >_<
Monster: dla mnie jesteś i będziesz (^3^)~❤
Ja: ugh... (≧◡≦) rumienie się przez ciebie pizdoklepie!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro