three✉
marc: patrzcie jaki wybryk natury znalazłem
marc: *załącznik*
erik: -_-
marc; kc
christian grey: wiecie że dzisiaj ma być zaćmienie księżyca?
marco: zaćmienie to ty masz ryja
piszczu: co ty taki niemiły reus?
marco: bo tak.
erik: humorki ciążowe
Użytkownik piszczu dodał użytkownika Kuba Błaszczykowski do konwersacji.
Użytkownik piszczu ustawił pseudonim użytkownika Kuba Błaszczykowski jako błaszczu.
błaszczu: elo
romcio: kubaaaa
marco: kubaaaa
christian grey: kubaaaa
erik: kubaaaaa
marc: kto to
piszczu: kuba
marc: a no to
marc: kubaaaa
błaszczu: kubaaaa
błaszczu: ej łukasz, jestem w biedrze, chcesz chipsy?
piszczu: chce
erik: co to biedra?
błaszczu: najlepszy klub go go w polsce
marco: macie tam chipsy?
piszczu: nie tylko
romcio: ja się tam chyba przeprowadze
--------------------------------------------------
trzeci rozdział a ja dopiero teraz wszystko tłumacze tak, tak;] a więc, jak mogliście zauważyć opowiadanie nie ma fabuły, nudziło mi się i powstało to. Lewy, Klopp i Pazdan pojawią się tylko w kilku rozdziałach, ff jest głównie o BvB. No i to chyba na tyle, pewnie o czymś zapomniałam ale znając mnie to przypomnę sobie o tym za późno.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro