Kook ^^
Rano gdy się obudziłem nie było obok mnie dziewczyny .
Przez chwilę zastanawiałem się gdzie może być , pierwsza myśl ze może kuchnia , więc szybko się przebrałem i poszlem szukać dziewczynę . Po chcieli szukania doszłam do wniosku ze dziewczyny nigdzie nie ma , przeszukalem cały dom , ale okazał się pusty . Byłem tylko ja ....sam .
Tak bardzo mi się nudziło (codzienność ) Z postanowiłem posprzątać (tak , czasem zdążą się dni w których sprzątam xD ) .
Po dwóch godzinach kuchnia , salon i łazienka były czyste , dalej mi się nudziło i postanowiłem posprzątać pokoje chłopaków , nie powiem bałem się trochę , nigdy nie wiadomo co w nich znajdę , po godzinie sprzątania pokoju V miałam dość , miałam wyjść ale moja uwaga przyciagnelo zdjęcie na którym był właściciel pokoju i jakiś chłopak odwróciła zdjęcie a tam widniał napis "z moim misiem " z szokowalo mnie to bo myślałem że V jest w 100% zakochany w kobietach , jednak opłaca się czasem posprzątać komuś w pokoju , no ale nie oceniamy książki po okładce zawsze to może być ktoś z jego rodziny z którym robił sobie żarty ale co mnie to obchodzi jest "dorosły " ( z zachowania ma jakieś 10 lat ^^ ) .
Moje rozmyślania przerwał huk zamykanych drzwi okazało się ze w koncu wrócili jeeeeej -_-
- czemu Was tak długo nie było ?!!!- tak wiem krzyczę bez powodu ale mogli mi kartę przynajmniej napisać -_-
- ja i chłopcy byliśmy w centrum handlowym a RM był z Vicj - bronił się i swoje towarzystwo V .
- spoko , rozumiem . A wy gdzie byliście ? - Zapytałam parę która nie raczyła się wytłumaczyć ze swojego braku obecności w domu .
Spojrzałem na dziewczynę która była lekko smutna, ale było widać radość w jej oczach ^^
- RM był ze mną kupić prezenty pod choinkę - powiedziała dziewczyna . I cholerę im prezenty ?......O ku**a przecież za 2 tygodnie wigilia !!!! A ja leszcz nie mam prezentów, no pięknie znowu będę musiał szukać na ostatnią chwilę bo teraz mam za dużo pracy -.-
******kilka dni później******
W całym domu czuć zapach pierników , chłopcy biegają po sklepach szukając prezentów a ja dalej nic nie kupiłem "łeeeee" postanowiłem poprosić Victorie o pomoc , dziewczyna od razu się zgodziła mi pomóc . Poszliśmy do centrum , cała drogę rozmawialiśmy , po jakiś 2h szukania prezentów miałem dość , cieszył mnie jednak fakt że mam już prezenty dla chłopaków zostało mi jeszcze kupić coś Vici ^^ ale za ch**a nie wiedziałem co mam jej kupić :(
-Victoria mam pytanie :/
- Pytaj
- Co by chciała dostać dziewczyna pod choinkę? - spytałem speszony .
- hmm ,- zastanowiła się przez chwilę dziewczyna - może jakiś ładny łańcuszek lub kolczyki , wiesz każda ma swój gust i lubi co innego , ale biżuteria zawsze sprawia nam radość - zaśmiała się a ja razem z nią .
Chodziliśmy jeszcze po kilku sklepach i wróciliśmy do domu , chłopcy już ubierali choinkę , a ja i dziewczyna postanowiliśmy im pomóc . Było przy tym dużo pracy ale też śmiechu i zabawy. Czuję że to będą najlepsze święta .
Zostało mi jeszcze kupić jeden prezent , dla osoby która jest dla mnie ważna aż za bardzo .
**************************
Witam ^^
Jak widzicie żyje
Ten rozdział dedykuję kotelek22
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro