W internecie wrzy a to z powodu zdjęć wrzuconych przez Despatch. Wczoraj wieczorem jeden z paparazzi zauważył jednego z członków Black Daimonds w niecodziennej sytuacji. Niecodzienna dlaczego? Ponieważ JS można było zauważyć w towarzystwie na początku dwóch pięknych dziewczyn (blondynki i ciemnej szatynki) po chwili jednak blondynka wyszła.

Jak relacjonuje dziennikarz blondynka przytuliła chłopaka na przywitanie a potem podczas ich rozmowy można było usłyszeć jak mówi do niego "Oppa". Szatynka nie była zadowolona z tego i starała się zbyć dziewczynę co udało jej się dokonać po wspólnym pobycie w łazience. Blondynka wyszła a szatynka naskoczyła na JS.

Jednak po chwili JS opanował sytuację i dziewczyna przestała być zła. Dwójka myśląc że w mało znanej restauracji nikt ich nie rozpozna oddali się czułością. A oto zdjęcia ujawnione przez Dispatch. (Wyobraźcie sobie że na każdych zdjęciach mają jednakowe ubrania)

Potem para udała się do małego sklepiku spożywczego i po zakupach udali się do wytwórni ale nasz dziennikarz zdążył zrobić jeszcze kilka zdjęć.

Internet się podzielił co do opinii na temat ich związku. Kilka najpopularniejszych komentarzy:

"Kim są te dziewczyny? JS chodzi z dwiema na raz czy co?"

"Jestem ciekawa jak wygląda ta blondynka"

"JS jest mój! Zostaw go s*ko"

"Powinien kochać tylko i wyłącznie fanów a nie inną dziewczynę!!! Czuję się zdradzona!"

"Ładną ma tą dziewczynę ❤️ Ciekawe kim jest"

"Nie wyciągajmy pochopnych wniosków kochani. Przecież Dispatch nie raz się pomylił. Ja wiem że na tych zdjęciach się całują ale poczekajmy aż JS albo wytwórnia coś powie"

"Jak dowiem się kim ona jest zabiję! JS jest mój"

Uwaga! Z powodu na groźby i masę nieodpowiednich słów kierowanych w stronę dziewczyny wiele z popularnych komentarzy nie mogło znaleźć się na naszej stronie.

Fani czekają na oficjalne oświadczenie od wytwórni albo samego JS. A wy co o tym sądzicie?