Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 9

-Luna co ty sobie wyobrażasz? Gdzie ty byłaś? Nawet nie dałaś żadnej oznaki życia!-Powiedział Matteo, do Luny która właśnie pojawiła się w J&R.

-No przepraszam byłam w Cancun?

-Byłaś w Cancun?

-No tak.

-Z kim?

-Czy to ważne?

-Luna....

-Byłam z Simonem.

-Znikłaś na kilka dni bo poleciałaś do Cancun w dodatku z Simonem.

-Matteo o co ci chodzi? To tylko mój przyjaciel. A ja jestem cała i zdrowa więc koniec tematu, a teraz muszę się brać do pracy.-Powiedziała i poszła wziąć się do roboty, a Matteo wyszedł z wrotkowiska.

-Ambar?

-Simon to ty?- Podeszła i go przytuliła.

-Jak ty się zmieniłeś.

-A ty ani trochę.-Powiedział i jeszcze raz przytulił blondynkę.

-A co ty tu robisz w BA?

-Aktualnie to mieszkam, ale może omówimy wszytko na kawie?

-Oczywiście.-Odpowiedziała i razem poszli do kawiarni porozmawiać. Bardzo dobrze wspominało im się dawne czasy. Może na początku swojej znajomości nie pałali do siebie jakoś szczególnie ale z czasem się do siebie zbliżyli ale później on wyjechał. 


~~Trzy miesiące później....

Przez ten czas Simon i Luna byli w ''normalnych'' przyjacielskich stosunkach. Ludmila wyjechała na ten czas, by Matteo mógł przemyśleć wszystko. Matteo odsunął się trochę od Luny, chociaż dalej byli parą. Simon zaczął więcej czasu spędzać z Ambar. Może na początku blondynce przeszła myśl, by spróbować coś więcej, ale zdała sobie sprawę, że to nie ma sensu, więc ma przy sobie świetnego przyjaciela.

-Nina, chyba pójdę do lekarza to jest już trochę męczące.

-Pójdziesz, ale najpierw to.-Powiedziała jej przyjaciółka i wręczyła małe pudełko.

-Co to?

-Test ciążowy.

-Co? Nina czy ty oszalałaś? Ja nie jestem w ciąży.

-Ale czy na pewno? Idź go zrobić to się przekonamy.-Powiedziała, a Luna poszła do łazienki.Spędziła tam ok. jakiejś 10 minut, gdy wyszła na jej twarzy było widać przerażenie a zarazem jakby się cieszyła i miała łzy w oczach.

-I?-Zapytała Nina.



-------------------------------------------------------------------------

Przepraszam, że krótki i za przeskok w czasie, ale nie miałam pomysłu. Myślę, że powoi będę kończyć tą historię.




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro