Panowie i Panie
Co się kiedyś stało
To się nie odstanie

Panie oraz Panowie
Choćby tego było mało
Nikt się nic nie dowie

Za dużo się nachodziłem
Byłem trochę już zmęczony
Więc się tylko położyłem
I zostałem wyręczony

Oj to tylko przytulenie
Co się stało mym nałogiem
Czuję, że to wydarzenie
Czeka na mnie tuż za rogiem

Chciałbym złapać i nie puszczać
Obiema rękami
Siedzieć tak i nie odpuszczać
Dopóki jesteśmy sami

Gdy jesteśmy coraz bliżej
Widzimy się z każdej strony
Chciałbym schodzić coraz niżej
I nie zrobić się czerwony

Chodź, przełóżmy to leżenie
By przez chwilę czuć się Bogiem
Czuję, że to wydarzenie
Czeka na mnie tuż za rogiem