102
Bill: Huh?
Will:Brac..cie...Jesteś ranny? Dlaczego płaczesz? Wszystko w porządku??
Bill: Nie Will,uspokój się.... To po prostu.... Poczułem się trochę przygnębiony całym tym wszystkim. To trochę jak mieszanka pomiędzy żalem, smutkiem i....samotnością. Ale...... To głównie uczucie jakbym....... stracił możliwość wyznania czegoś...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro