Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

18


Kiedy Jungkook pojawił się w pracy, po weekendzie, Hoseok od razu do niego podszedł.

- Wyglądasz jak trup, Jeon.

- Dzięki - uśmiechnął się sztucznie, próbując go wyminąć, jednak ten złapał go za biceps.

- Tae jest u nas, gdybyś nie wiedział. - powiedział. Szatyn westchnął.

- Wiem, napisał mi w smsie. Przynajmniej o to gdzie jest nie muszę się martwić. - mruknął - A... jak, no ten...

- Yoongi prowadzi z nim psychologiczne rozmowy, siedzi pod kocem w kratę i obżera się czekoladowymi lodami. - uśmiechnął się szeroko, co Jungkook lekko odwzajemnił, w końcu mogąc odejść.

To był już czwarty dzień przemyśleń, a on już w 60% podjął decyzję.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro