Kochani nie przeżywajcie tak tego, bo to tylko książka! Fakt pierwsza część zakończyła się kijowa, ale kto powiedział, że druga część także zakończy się tak samo? Nikt. Drugą część zaczne po wycieczce. Całe szczęście nikt nie rozumie mojego toku myślenia😂😂 i ja z tego nie moge. Kto czytał moją książke Lekarze ten wie, że kocham szczęśliwe zakończenia i zawsze musi być jakaś drama, żeby nie było nudno, więc proszę was nie przekreślajcie od razu tej książki.

Teraz mam dla was kilka pytań, żeby nie było nudno, ani smutno:

Po pierwsze robie konkurs na imiona. Piszcie dla chłopca i dziewczynki, a jak mi się któreś spodoba to napisze i oznacze zwycieńczynie!

Po drugie zadawajcie mi pytania, a ja z checią wam odpowiem. Na różne tematy.

Po trzecie czekam na komentarze typu "myślałam, że to rozdział" 😂❤

Psotkamak!