#4 cz. 1
Kiedy Julka się odwróciła zobaczyła twarz tego pajaca (czyt. Salema XD) Który biegł do niej machając z telefonem w ręce.
- JULIŚ !!!!!!!!!!!!!!!! :3 -
- Boszzz nie drzyj mordy pajacu - powiedziała dziewczyna lekko się uśmiechając.
- Ehhhhhhhh, okrutnaś jak zawsze :c -
-Tak, tak a ty zawsze tak samo szczęśliwy -
- Tylko wtedy gdy mogę spędzać czas z tobą juleczko ! - krzyknął mocno się do niej przytulając na co ona spaliła buraka. (Boszz jak to brzmi XDD)
- Oooooo pierwszy raz widze jak się rumienisz jakaś nowość !
- C-cicho siedź baka* -
- I do tego się jąkasz !!! Jesteś taka słodziutka !!!!!!!
- Dobra ale serio nie drzyj japy bo ktoś pomyśli że chcesz mnie zgwałcić ;-; -
- A ty od kiedy się przejmujesz co se jakiś człek pomyśli ? ;-;
- Ok, już nie ważne. Idziemy do KFC ?
- Ojojojojojojoj bo zgrubniesz ;3
- JA NIE JESTEM GRUBAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Wyluzuj bo ci gacie pękną XD Chodźmu :3333
I ruszyli ulicami Krakowa (tak, główni bohaterowie pochodzą z Krakowa bo to piękne miasto XDDD) zmierzając do KFC tanecznym krokiem.
Po chwili ciszy Jula spytała
-Ej, znasz kawał którego się suką nie opowiada ?
- Yhym
- To powiedz !!!
-Nie moge XDD
- Fuck off -.-
- O jesteśmy !!!
Powiedział Salem wskazując na budynek i jako "dżantalman" (błąd specjalnie xd) otworzył drzwi.
Gdy już jedli zaczęli gadać (wow kto by się domyślił ! Dzięki Autorko !)
-Ej julka. Co się stanie jak zjem to wszystko ? '-' -
- Schudniesz - uśmiechnęła się wrednie
- Hehehe no tobie by się przydało
- Pfffffff NIE JESTEM GRUBA !
- Już to przechodziliśmy, nie drzyj japy xddd
- Shame on you -____________-
- Ej paczaj jakie zdjęcie Kaśka wrzuciła na insta !
- Zachowujesz się gorzej niż Majka (pozdrawiam cie :3 XDD)
- E tam za to mnie kochasz B3
- Yhymmmmm ejjjjj już 19:00 °0°
- No paczaj jak czas szybko mija w dobrym towarzystwie B3
- Masz do mnie jakiegoś interesa że taki miły jesteś ? ;-;
- Nie skądrze B3 No może troszkę XD
- Co chceta ?
- No tennnnnnnnnnnnnnnnnn to trochę krępujące..............
- No gadajjjjjj nie mam całego dnia -.-
-Chciałbymżebyśudawałamojądziewczyneżebyrodzinaniemiałamniezazkończonegonieudacznika -
- Eeeee możesz powtórzyć ? ;-;
- Eh~, moja rodzina co roku robi zjazd a ja zawsze przychodze sam. Chce żebyś udawała moja dziewczynę bo dobrze mnie znasz i jesteś w miarę ładna.
- Przed chwilą mi pocisnąleś że jestem gruba -________-
- Jaaaaa ?! Niemożliwe :3
- Albo kiedyś mi powiedziałeś że wyglądam jak waleń 0-0
- Kłamieszzzzz !!! Ja bym tak nie powiedział :c
- W ogóle XD A co będę z tego mieć ?
- Mój szacunek ? ;-;
- Nie, dzięki
- Oooo chcesz coś więcej ? (͡° ͜ʖ ͡°)
- Phiiii ciebie bym nawet kijem nie tkneła ×.×
- A ja bym tknął..............XD Dobra zgadzasz się ? (͡° ͜ʖ ͡°)
- No dobra, znaj łaskę pana B)
-Dobra zaczynasz udawanie od jutra aktoreczko
- W szkole też mam udawać ?! ಠ_ಠ
- Yhymmmm w ten sposób lepiej wczujesz sie w role :33 A spotkanie jest za 3 dni -
- Okeyyyyyyyyy.......boszzz czuje się jak Dżejms Bond - (błąd specjalnie xd)
- XDDD -
- Dobra już muszę iść do domu cześć~
- Siemson kochaniutka ;3333333
- Oj bo rzygne tęczą :3 xdddd
CIĄG DALSZY NASTĄPI...................(͡° ͜ʖ ͡°)
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
*baka - idiota
Tak, postanowiłam napisać takie jakby specjale tylko trochę mało specjalne ಠ_ಠ
Wiem że trochę przynudzam w rozdziale ale jutro mam test z anglika i (prawie) nic nie umiem :c
"Maja" o której wspomniałam to w książce przyjaciółka Julki, a w rzeczywistości moja XD Będzie ona dość ważna w książce i będzie się czasem pojawiać ;3 niedługo powinien pojawić się opis tej postaci ale zrobię to w osobnym rozdziale.
Będzie ona ważna w fabule (której nie ma XD) bo jej celem życiowym jest shipować (połączyć) Salema i Julke.
Czyli taka sfatka (nw jak to się pisze ;-; )
Ok wiem że tego nikt nie przeczyta XD
Do napisania bąbeleczki (͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)
737 słów
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro