Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#4 cz. 1

Kiedy Julka się odwróciła zobaczyła twarz tego pajaca (czyt. Salema XD) Który biegł do niej machając z telefonem w ręce.

- JULIŚ !!!!!!!!!!!!!!!! :3 -

- Boszzz nie drzyj mordy pajacu - powiedziała dziewczyna lekko się uśmiechając.

- Ehhhhhhhh, okrutnaś jak zawsze :c -

-Tak, tak a ty zawsze tak samo szczęśliwy -

- Tylko wtedy gdy mogę spędzać czas z tobą juleczko ! - krzyknął mocno się do niej przytulając na co ona spaliła buraka. (Boszz jak to brzmi XDD)

- Oooooo pierwszy raz widze jak się rumienisz jakaś nowość !

- C-cicho siedź baka* -

- I do tego się jąkasz !!! Jesteś taka słodziutka !!!!!!!

- Dobra ale serio nie drzyj japy bo ktoś pomyśli że chcesz mnie zgwałcić ;-; -

- A ty od kiedy się przejmujesz co se jakiś człek pomyśli ? ;-;

- Ok, już nie ważne. Idziemy do KFC ?

- Ojojojojojojoj bo zgrubniesz ;3

- JA NIE JESTEM GRUBAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- Wyluzuj bo ci gacie pękną XD Chodźmu :3333

I ruszyli ulicami Krakowa (tak, główni bohaterowie pochodzą z Krakowa bo to piękne miasto XDDD) zmierzając do KFC tanecznym krokiem.

Po chwili ciszy Jula spytała
-Ej, znasz kawał którego się suką nie opowiada ?

- Yhym

- To powiedz !!!

-Nie moge XDD

- Fuck off -.-

- O jesteśmy !!!

Powiedział Salem wskazując na budynek i jako "dżantalman" (błąd specjalnie xd) otworzył drzwi.

Gdy już jedli zaczęli gadać (wow kto by się domyślił ! Dzięki Autorko !)

-Ej julka. Co się stanie jak zjem to wszystko ? '-' -

- Schudniesz - uśmiechnęła się wrednie

- Hehehe no tobie by się przydało

- Pfffffff NIE JESTEM GRUBA !

- Już to przechodziliśmy, nie drzyj japy xddd

- Shame on you -____________-

- Ej paczaj jakie zdjęcie Kaśka wrzuciła na insta !

- Zachowujesz się gorzej niż Majka (pozdrawiam cie :3 XDD)

- E tam za to mnie kochasz B3

- Yhymmmmm ejjjjj już 19:00 °0°

- No paczaj jak czas szybko mija w dobrym towarzystwie B3

- Masz do mnie jakiegoś interesa że taki miły jesteś ? ;-;

- Nie skądrze B3 No może troszkę XD

- Co chceta ?

- No tennnnnnnnnnnnnnnnnn to trochę krępujące..............

- No gadajjjjjj nie mam całego dnia -.-

-Chciałbymżebyśudawałamojądziewczyneżebyrodzinaniemiałamniezazkończonegonieudacznika -

- Eeeee możesz powtórzyć ? ;-;

- Eh~,  moja rodzina co roku robi zjazd a ja zawsze przychodze sam. Chce żebyś udawała moja dziewczynę bo dobrze mnie znasz i jesteś w miarę ładna.

- Przed chwilą mi pocisnąleś że jestem gruba -________-

- Jaaaaa ?! Niemożliwe :3

- Albo kiedyś mi powiedziałeś że wyglądam jak waleń 0-0

- Kłamieszzzzz !!! Ja bym tak nie powiedział :c

- W ogóle XD A co będę z tego mieć ?

- Mój szacunek ? ;-;

- Nie, dzięki

- Oooo chcesz coś więcej ? (͡° ͜ʖ ͡°)

- Phiiii ciebie bym nawet kijem nie tkneła ×.×

- A ja bym tknął..............XD Dobra zgadzasz się ? (͡° ͜ʖ ͡°)

- No dobra, znaj łaskę pana B)

-Dobra zaczynasz udawanie od jutra aktoreczko

- W szkole też mam udawać ?! ಠ_ಠ

- Yhymmmm w ten sposób lepiej wczujesz sie w role :33 A spotkanie jest za 3 dni -

- Okeyyyyyyyyy.......boszzz czuje się jak Dżejms Bond - (błąd specjalnie xd)

- XDDD -

- Dobra już muszę iść do domu cześć~

- Siemson kochaniutka ;3333333

- Oj bo rzygne tęczą :3 xdddd










CIĄG DALSZY NASTĄPI...................(͡° ͜ʖ ͡°)







∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
*baka - idiota

Tak, postanowiłam napisać takie jakby specjale tylko trochę mało specjalne ಠ_ಠ

Wiem że trochę przynudzam w rozdziale ale jutro mam test z anglika i (prawie) nic nie umiem :c

"Maja" o której wspomniałam to w książce przyjaciółka Julki, a w rzeczywistości moja XD Będzie ona dość ważna w książce i będzie się czasem pojawiać ;3 niedługo powinien pojawić się opis tej postaci ale zrobię to w osobnym rozdziale.
Będzie ona ważna w fabule (której nie ma XD) bo jej celem życiowym jest shipować (połączyć) Salema i Julke.
Czyli taka sfatka (nw jak to się pisze ;-; )

Ok wiem że tego nikt nie przeczyta XD

Do napisania bąbeleczki (͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)

737 słów

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro