Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

19. Jimin


Park Jimin był zestresowany. To mało powiedziane. Jego ręce i nogi trzęsły się gdy wykonywał jakikolwiek ruch. Blondyn, bowiem właśnie wczoraj przefarbował się na jasno, miał w swoim życiu wiele sytuacji, które kazały mu być twardym, zestresowanym mężczyzną. To dało mu natchnienie do napisania wiersza,  który zawierał w sobie tak naprawdę całe jego dzieciństwo i dziewczęcość, którą koledzy wypominali mu na każdym kroku. Bo przecież kto pisze o gwiazdach? Dziewczyny. A to właśnie Park Jimin, ten osiemnastolatek siedzi w piątym rzędzie w sali gdzie zaraz odbędzie się GRWA.

Zacznę od tego, że Park Jimin nie sądził, że to tutaj spotka swoją miłość. Nie wiedział o tym kompletnie, bo gdy zobaczył jak Yoongi wchodzi do sali prawie wypluł wodę z buzi.

-Wszystko dobrze, Park Jimin? - zapytała go nauczycielka. Przełknął powoli, wpatrując się w szatyna.

-Tak, Hyung Seooley - blondyn nie mógł oderwać wzroku od swojej miłości, która na żywo wyglądała jeszcze piękniej i nieskazitelniej.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro