Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

42. V


Tae siedział naprzeciw najmłodszego i patrzył się mu w oczy. I na wzajem. W dłoniach trzymali karty i od piętnastu minut próbowali skończyć rozgrywki w UNO.

- Nie cierpię tej gry tak jak Jina- warknął cicho V i wyłożył kartę na stosik innych.

- Ja te- Czekaj co? Nie lubisz Jina? Znasz go w ogóle? - Kook dopiero po chwili zorientował się o czym mówi przystojniak siedzący przed nim.

-Nom. Zmiana koloru na żółty - powiedział i wepchał sobie do buzi kilka paluszków.

-Czemu go nie lubisz? - brunet odłożył swoje karty i popatrzył się zdziwiony na kolegę.

-To ty nie wiesz? - zapytał z szokiem.

-Ale o czym?

-O Yoongim i Kimie... No jasne, że nie wiesz - mruknął do siebie końcówkę. - Przybliż się. - brunet przyczołgał się do chłopaka i nachylił w jego stronę. - Kiedy Jin i Suga mieli chyba 13 lat byli przyjaciółmi. - Kook pokiwał głową - Byli blisko jak bracia i to właśnie wtedy Yoongi odkrył, że jest gejem. Bo był w nim zakochany. Kochał go całym serduszkiem! - krzyknął szeptem.

- Matko...

- I kiedy powiedział to Jinowi nie zgadniesz co mu zrobił i powiedział - V natychmiast posmutniał. Młodszy miał ochotę go wycałować i przytulić tak mocno! - Zaczął na niego krzyczeć, że jest "Pierdolonym pedałem" i żeby się wynosił...  Jin pobił go na tyle ile mógł... I zerwał ich przyjaźń. Wiesz jak Yoongi płakał? A ja nie mogłem nic zrobić, bo nie byłem wtedy koło niego. Nie znaliśmy się jeszcze. Zdradził mi dawno, że Jin strasznie go ponazywał. Bardzo strasznie. - Jungkook nie czekając dłużej wziął w ramiona chłopaka i mocno go przytulił. I kiedy oparł swoją brodę o ramię starszego i otworzył oczy zobaczył... Jimina.

-Jimin... - V natychmiast się odwrócił widząc tylko kawałek Jimina wybiegającego z pokoju.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro