Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

20

(...)

Min Yoongi - wystąpi jako 34.

(...)

Park Jimin - wystąpi jako 42.

___

Min wyprostował się na krześle kręcąc głową z niedowierzeniem.

Dlaczego niektóra młodzież recytuje tak słabo? Dlaczego w ich tekstach słyszę fragmenty innych wierszy?

Rozglądnął się dookoła. Zatrzymał wzrok na pewnym blondynie, który wydał się mu bardzo podobny...

-Jimin...?- leciutko zmarszczył brwi. Gdy ów jasno włosy spojrzał na niego, jego źrenice rozszerzyły się, usta lekko rozwarły, a na policzki wpłynął róż. Park i Min wpatrywali się w siebie podczas gdy numer 29 głosił swój wiersz na temat egzystencji miłości i przyjaźnie. Los chciał, bardzo chciał... Nie. Przeznaczenie chciało aby Ci chłopcy, znający się od niespełna pięciu miesięcy spotkali się tu dziś. Oboje tak bardzo chcieli się spotkać, a kiedy nadeszła okazja nie wiedzieli jak to wykorzystać. W końcu jednak starszy odzyskał świadomość informując wychowacę o wyjściu do toalety. Wymownym wzrokiem popatrzył na blondyna, który jak tylko Minnie zniknął za drzwiami wstał i ruszył do toalety.

-Minnie?- wyszeptał cicho blondyn zamykając drzwi od męskiej toalety.

-Jiminnie...- szatyn nie dokończył, bo gdy tylko wyjawił się zza rogu, młodszy wpadł w jego ramiona tuląc go do siebie. Suga wcale nie zdziwiony objął Jimina tuż na środku pleców i schował twarz w jego włosy. Stali tak z dobre pięć minut wciągając w nos swój zapach chcąc zapamiętać go prawidłowo. Minnie pachniał dla Parka jak olejek dla dzieci i mleczna czekolada, a ChimChim dla Sugi ja mandarynki i gumy balonowe. Te słodkie zapachy zmieszały się ze sobą tworząc wyjątkowy, Yoonminowy zapach.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro