Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział II

Co was do mnie sprowadza? -zapytałam
- Obserwowaliśmy Cię od jakiegoś czasu i chcielibyśmy byś walczyła z którymś z nas w bitwie Bakugan - Odpowiedziała na moje pytanie Mira - ale ja nie walczę w bitwie Bakugan....- powiedziałam z zdenerwowaniem - Bloom oczywiście że walczysz, widzieliśmy jak ty bierzesz udział w bitwie Bakugan z różnymi osobami, jak im pomagasz wygrać... - Julie mówiąc to zaczęła wyliczać na palcach ile rzeczy zrobiłam w bitwie Bakugan, a ja tylko słuchałam, nagle się odezwał Dan - Bloom posłuchaj, nie chcemy Cię do niczego zmuszać wiemy też że miałaś trudne dzieciństwo i to że nie chcesz się wtrącać do bitw itp. Ale chcesz komuś pomóc widząc zagrożenie, ale ja mam nadzieję że nam kiedyś pomożesz w czymś jeśli będziemy potrzebowali pomoc i naprawdę Cię rozumiem, po prostu nie chcesz by komuś stała się krzywda, ty po prostu pomagasz. - zdziwiłam się słysząc to, myślę że Dan może mieć rację, w końcu wymienił te rzeczy które mają miejsce w moim życiu od zawsze... uśmiechając się do nich powiedziałam - Heh...Dan masz rację, nie chce by komuś stała się krzywda po prostu pomagam. Iii noo - wzdychając podrapałam się ręką po karku - Dobrze zgadzam się na walkę z wami - młodzi wojownicy się uśmiechnęli do mnie - Ok Bloom chodź z nami na arenę tam będziesz mieć bitwę - Alice zwróciła się do mnie z Ace'm - A ja ci wszystko wytłumaczę co robić - kiwnęłam do nich głową z uśmiechem na ustach
Time skip.
Wreszcie dotarliśmy na wolną arenę D zauważyłam że na trybunach areny siedzi dużo ludzi czekając na bitwę, odezwałam się do Runo i jej ekipy - Ej ludzie, czy mówiliście komuś że mam z którymś z was walkę? - oni spojrzeli na trybuny z zaskoczeniem, Ren powiedział do mnie - My nic o tym nie wiemy, pewnie ktoś się dowiedział o tym podsłuchując naszej rozmowy - a Lineholt dodał - myślę że ludzie którzy siedzą na trybunach areny w ten sposób się dowiedzieli o twojej bitwie Bakugan z nami, ale się nie martw o to, poradzisz sobie z tym. - reszta zgodziła się z nim kiwając głowami na znak zgody - dziękuję Lineholt za pocieszenie i wam też dziękuję - podziękowałam z uśmiechem na ustach, Marucho podszedł z resztą bliżej mnie, z uśmiechem na ustach powiedział - mam dobrą nowinę - zaczął - sprawdziłem czy nie ma awarii na tej arenie, i okazało się że nikt jeszcze nie miał tutaj walki bakuganów więc możemy z niej skorzystać do użycia. - wtedy zwrócił się do mnie - Bloom jeśli chodzi o twoją bitwę to...- patrzyłam na niego z zaciekawieniem - będziesz ją miała z dwoma osobami z naszej grupy - spojrzałam zaskoczona z resztą grupy, ale słuchaliśmy dalej co Marucho miał nam do powiedzenia - a tymi osobami są Shun i Dan - zdziwiłam się słysząc to ale chwilę potem powiedziałam - Zgoda - a wymieniona dwójka kiwnęła głową na zgodę - Dobrze, wasza bitwa zacznie się za 5 minut więc radzę się przygotować - kiwnęłam głową i poszłam się przygotować do bitwy.

None pow.

Kiedy Bloom poszła się przygotować na swoją walkę, z głośników na arenie pojawił się komunikat o jej bitwie wtedy pojawiła się tablica-chologram z informacją o tym kto z Bloom ma dzisiejszą walkę oraz informacje o bohaterce i jej przeciwników, kiedy pojawiła się informacja o Bloom wszyscy na trybunach z szeroko otwartymi oczami czytali tekst informacyjny. Gdy minęło już 5 minut arena była gotowa do bitwy, Shun i Dan stali gotowi na arenie czekając aż walka się rozpocznie i na Bloom. Minęło kilka minut a Bloom się jeszcze nie pojawiła na arenie, kiedy wszyscy się niecierpliwili usłyszeli czyjeś kroki pochodzące z pod trybun, Dan i Shun uśmiechnęli się do siebie wiedząc kim jest ta osoba

Bloom pow.

Spóźniona o kilka minut szybko ruszyłam z domu na arenę wiedząc że moja walka zaczęła się 5 minut temu, będąc już w korytarzu prowadzącego do areny D, szłam spokojnie w moim nowym uszytym przeze mnie stroju do walk bakuganów byłam bardzo spokojna, sprawdziłam w kieszeni czy mój Bakugan jest ze mną kiedy poczułam pod opuszkami palców kulkę uśmiechnęłam się. Kiedy korytarz się skończył wyszłam z niego do areny gdzie wszyscy się niecierpliwili na bitwę i kiedy usłyszeli dźwięk moich kroków odwrócili głowy w moją stronę popatrzyli na mnie zaskoczeni widząc że mam na sobie inny strój...mój strój w który się Ubrałam wyglądał tak:

(Dop.Autorki: kiedy Bloom wchodzi do areny D miała spuszczoną głowę w dół)

- Sorry za spóźnienie ale nie mogłam znaleźć kluczy do mojego domu. - mówiąc to zdjęłam z głowy kaptur pozwalając by moje ułożone włosy mogły odpocząć od kaptura

(Dop.Autorki: fryzura włosów Bloom. Jeśli oglądaliście serię sezonu Bakugan to wiecie jak arena się zmienia np. Las czy bagno, no że zmienia się teren areny.)
- Dan? - zwróciłam się do chłopaków stojących po drugiej stronie areny - moglibyście zacząć? - zgodzili się kiwając głową na ,,tak'' Dan zaczął - Karta Otwarcia! - rzucił kartą otwarcia

Dan i Shun krzyknęli jednocześnie - Bakugan bitwa! Bakugan start! - rzucili swoje bakugany na arenę - Shun - naprzód Ingram!
Dan - ruszaj Drago!

(Dop. Autorki: Za Dan'em jest wygląd Drago)

"No dobra, moja kolej" pomyślałam, wyciągnęłam z kieszeni bakugana, podrzuciłam go w lewej ręce złapałam i go wyrzuciłam na pole walki krzycząc - Bakugan bitwa! Bakugan start! - kiedy to zrobiłam dodałam

- naprzód Lumagrowl! - wszyscy się zdziwili gdy ujrzeli mojego bakugana w pierwotnej formie, kiedy zauważyłam ich zdziwienie zaśmiałam się - zaczynajmy!
Dan - dobra! Supermoc aktywacja: Galaktyczny Smok! - kiedy Drago zaatakował, Lumagrowl dyskretnie spojrzał na mnie kątem oka a ja kiwnęłam głową, wtedy utworzył mocną tarczę która uchroniła go przed atakiem Drago.
Lumagrowl - Co tak słabo Drago? - chytry uśmiech, znowu zaczyna kogoś denerwować
Bloom - Ej! Nie zaczynaj znowu!
Lumagrowl - Wybacz nie mogłem się powstrzymać.
Bloom - Okej. Ale skup się na walcę
Lumagrowl - Jasne - przygotował się do ataku
Bloom - Teraz ja, Super moc aktywacja: Kieł Mocy!
Lumagrowl - Do dzieła! - i zaatakował z całej siły
Dan - Drago uważaj! - ale atak Lumagrowl'a dosięgnął Drago, za późno Dan go ostrzegł przed tym
Shun - pomogę ci Dan
Dan - dobra

Ciąg dalszy nastąpi...

Czy Bloom wygra tą bitwę?
Co się stanie jeśli nie wygra?
I Czy Lumagrowl zostanie z bohaterką na zawsze lub zabrany?
O Tym dowiemy się w kolejnej części.
Życzę wam miłego dnia!
Bayo! :-*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro