Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

✏23✏

Weszłam do klasy z ekipą.
Usiadłam z Markiem w ławce.
-Hej
-Hej
-Masz zadan...
-Trzymaj-nie dałam mu dokończyć.
-JEZU!!! JESTEŚ WIELKA-pocałował mnie w policzek. Zaś miałam się.
Minęła trzecia lekcja. Marek gdzieś się zmył, a Remigiusza nie ma w szkole.
Nie mam z kim gadać.
Otworzyłam swoją szafkę.
W niej znalazłam różę z liścikiem.

To nasza tajemnica. Nie znasz mnie. #Maska

Omg!! Maska był w mojej szkole. Jak? Ale?.. Wrzuciłam liścik do kosza i schowałam róże znowu do szafki. Kiedy zamknęłam drzwiczki ujrzałam Remka.
Ale przecież go nie było. Spojrzał na mnie obojętnie. Pomachałam mu, a on jedynie kiwnął głowom.

-Magda?
-Jestem
-Remigiusz?
-Jestem
-Dlaczego Ciebie nie było na trzech pierwszych lekcjach?-spytała
-Zaspałem-spojrzałam na niego. Olewał ją. Wsumie jak wszystkich.

Weszłam do domu. W salonie siedział Derek.
Ruszyłam w stronę schodów.
-Od kogo to masz?
-Nie wiem.-i poszłam dalej.
Wzięłam mały dzbanek, nalałam wody a potem wsadziłam kwiatek do niego.
-Jak to nie wiesz?-aż podskoczyłam. Odwróciłam się do niego.
-No nie wiem.
-W nocy muszę pilnie jechać. Masz być w domu
-Dobrze-powiedziałam i zeszłam na dół do kuchni.
Po kilku minutach zjadłam sobie obiad i znowu byłam w pokoju.

Zobaczyłam która jest godzina na laptopie. 23:39. Dereka już dawno nie ma w domu. Włączyłam urządzenie.
Wzięłam ciuchy i poszłam się myć.
Po kilku minutach kompieli ubrałam się, i weszłam do pokoju.
Spojrzałam przez okno. Maska była przed moim domem. Patrzyła w moje okno.
Kim ty jesteś? Dlaczego mnie nie zabiłeś?  Ile ty masz lat?  Zgaduje że 18.
Wiele pytań a brak odpowiedzi.
Zgasiłam światło i poszłam spać.






⭐cenię
💬kocham













































































~Wi~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro