Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 56

L: Harry?

H: Słucham

L: Ja wiem, że jest czwarta nad ranem ale byłeś pierwszą osobą o której pomyślałem

H: Coś się stało?

L: Bo on od godziny cały czas płacze. Próbowałem go nakarmić zmienić pieluszkę, śpiewałem, tuliłem a on nie może przestać... Co ja mam zrobić? Zaraz ja również się popłaczę

H: A co ja mam do tego? To ty miałeś młodsze rodzeństwo nie ja

L: Wtedy miałem mamę

H: A słyszałeś o takim czymś jak kolka

L: Tak

H: Więc myśle, że to to

L: Co ja mam zrobić?

L: Czekaj mama chyba masowała im brzuszki

H: To co robiłeś

L: A co jeśli to nie tylko to? Boże Harry przecież ja jestem za młody na dziecko 😭

H: Masz doświadczenie więc się nadajesz

L: Przepraszam, że Cię tym zadręczam

H: I tak już nie usnę

L: Przepraszam...

H: Ale przyzwyczaiłem się do nieprzespanych nocy

L: Zaraz wracam

H: Jasne

*pół godziny później*

L: Zasnął

H: To dobrze

L: Tak strasznie Cię przepraszam. Przestraszyłem się

H: Nic nie szkodzi

L: I dziękuję. Bardzo

H: Zawsze pomogę

L: Wiem. Cieszę się, że jesteś

H: Nie ma za co

L: Chyba spróbuję jeszcze zasnąć. Choć nie wiem czy dam radę

H: Ja nie zasnę więc dobranoc dla ciebie

L: Chcesz żebym został?

H: Nie

L: Przepraszam... I milej nocy

H: Pa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro