Rozdział 53
N: Zaaaayn
Zee: Tak kochanie. Coś się stało?
N:
N: Patrz!!!
Zee: Jakie słodkie
N: Tak! Kupimy mu??? Proszę
Zee: Dobrze
N: Jej! To wracaj szybko z tej toalety
Zee: Już wychodzę
N: Dobrze 😊
N: Ale tutaj są takie słodkie buziki! Takie tyci tyci! Też chcę takiego maluszka 😍😍
Zee: Niall ale wiesz, że to nie możliwe być był w ciąży
N: Ale Zayn! 😭
N: Proszę zróbmy sobie dziecko
Zee: Niall ale to nie możliwe
N: To niesprawiedliwe :ccc
Zee: Ale żaden facet nie może
N: To głupie :c
Zee: Skarbie
N: Wiem wiem... :c wracaj szybko
Zee: Już idę do ciebie
N: Dobrze :c
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro