Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 30

N: Zayn. Smutno mi

Zee: A to czemu mojego Irlandczykowi smutno?

N: Szkoda mi Larry'ego :c

Zee: Nini tak miało być

N: Ale oni byli taką idealną parą! Myślałem, że mimo wszystko ułoży się między nimi

Zee: Ale to wina Tomlinsona. Każdy wie jaki wrażliwy jest nasz loczek

N: Zayn! Nic nie rozumiesz

Zee: Nie krzycz na mnie

N: Przepraszam

Zee: Nie znoszę jak krzyczysz

N: Zmieniasz temat

Zee: Nie zmieniam

N: Nie chciałbyś żeby wrócili do siebie?

Zee: Chciałbym ale musi zależeć od nich obydwóch i nie powinniśmy się wtrącać

N: Ale możemy im pomóc

Zee: Nini z tego co słyszałem Lou chce wyjechać na jakiś czas i przemyśleć pare rzeczy

N: CO???

N: To tym bardziej

Zee: Niall daj im czas proszę i nie pogarszaj ich sprawy

N: Ale to jest mój statek. Gdy by nie ja Harry pewnie nie odważyłby się zaprosić Louisa na randkę

Zee: Niall proszę cię

N: :ccc

Zee: Skarbie oni muszą chcieć sami porozmawiać i się spotkać

N: No właśnie! Dlatego mam świetny plan

Zee: Niall

N: Ale posłuchaj!

Zee: No dobrze mów

N: Liam porywa Louisa. Ja biorę się za Harry'ego. Zamykamy ich w jednym pokoju. Zablokujemy drzwi i okna. Wtedy będą musieli porozmawiać! Ewentualnie się zabiją ale trzymajmy się pozytywnej wersji. Dla Ciebie mam zadanie specjalne

Zee: Niall oni nas za to znienawidzą jak to zrobimy. Nie jesteśmy w liceum

N: Cicho

Zee: Ehhh

N: Twoim zadaniem będzie pozbyć się tej pijawki. Musisz ją jakoś wybuchnąć💣😇

Zee: Niall!

N: Co ci się nie podoba moim planie?

Zee: To jest złe

N: Co konkretnie? Moim zdaniem jest genialne

Zee: To nie jest dobre uwierz mi

N: Może Liam mnie zrozumie

Zee: Ehhh Liam nie będzie tego chciał

N: Czyli zostałem sam na polu bitwy

Zee: Niall proszę

N: Dobra dobra...

Zee: Teraz się obrazisz

N: Bo w ogóle nie chcesz mi pomóc

Zee: Bo Larry musi się sam dogadać

N: Nie zniosę dłużej tej szmaty obok naszego Louisa

Zee: Blondi nie nazywaj tak kobiet

N: Ale ja szanuje kobiety. Po prostu jej nie szanuję

Zee: Skarbie spokojnie proszę

N: Mhm... Muszę lecieć

N: Kocham Cię ❤️

Zee: Ja ciebie też i uważaj na siebie

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro