Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 165

H: Louis

L: Tak to ja

H: Zaprosiłem do ciebie Li i jego dziewczynę

L: Och miło, że spytałeś mnie o zdanie

H: Wybacz mogę odwołać

L: Nie nie. Jest okej

H: Wątpię

L: Naprawdę. Po prostu wolałbym żebyś konsultował ze mną takie rzeczy

H: Wybacz mi

L: Nie jestem zły

H: Napewno?

L: Na pewno Harry

H: I dobrze

L: Bo?

H: Nie wiem

L: Po prostu przyznaj, że nie lubisz jak się na Ciebie złoszczę. Byłoby ci przykro

H: Tak

L: Ha! Czyli jednak ci na mnie zależy

H: Zawsze

L: To się świetnie składa bo będę mógł Cię wykorzystać do moich niecnych planów

H: Chwila co?

L: Spokojnie to nic nieprzyzwoitego. Jedynie mam nadzieję, że ugotujesz coś na kolację z naszymi gołąbeczkami bo wiesz, że nie jestem odpowiednią osobą do tego

H: Mogę zrobić popisowe danie

L: Jakie?

H: Zobaczysz

L: Cóż będę musiał ci zaufać

H: Zawsze mi ufasz

L: Prawda

H: 😊😊😊

L: Zawsze ufałem i będę ufać

H: Wiem

L: Pamiętam, że Ty też mi zaufałeś kiedy przygotowałem dla nas kurczaka... i jak wtedy Freddie ukradł ci guzik...

H: Chwila?! Pamiętasz wszystko?!

L: Nie... Jeszcze nie. Ale powoli zaczynam coś kojarzyć. Nie dużo pojedyncze sceny jakby jakiś sen ale... Było tak prawda?

H: To było

L: Cieszę się. Bardzo

H: Ja też

L: Mam ochotę skakać z radości

H: Bo?

L: Bo sobie przypominam! Powoli ale jednak

H: No to skacz

L: Nie będę robił z siebie debila przez dzieckiem. Musi mieć dobre wzorce. Pf

H: Ehhh

L: 😘

H: To do jutra

L: Pa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro