Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 128

L: Liam...

Li: Jak tam Lou po naszej zabawie?

L: Kurwa mać Liam

Li: Ejjj nie przeklinaj

L: CAŁOWAŁEM SIĘ Z HARRYM

L: Mam kurwa prawo

Li: Co?! Kiedy?!

L: Wczoraj! Mówiłem Ci, że muszę wcześniej iść. Tak naprawdę to Harry do mnie napisał, że chce żebym do niego przyjechał i sam nie wiem jakoś tak wyszło...

Li: To chyba ci wybaczył

L: Nie wiem. Boże Liam powiedz, że nie śniło mi się to

Li: Raczej nie ale podejrzewam dlaczego tak się stało

L: Dlaczego?

Li: Pewnie był zazdrosny o mnie i chciał ci pokazać jak cię kocha

L: O Ciebie? Liam nie gadaj głupot. Jesteś dla mnie jak brat i ja dla Ciebie jak mniemam również

Li: No tak

L: Nie wiem. Leży teraz obok mnie w łóżku i boję się co się będzie działo jak się obudzi. A co jak żałuje???

Li: No nigdy nie żałuje

L: Tęskniłem za tym wiesz?

Li: Domyślam się

L: Ale dobra bo znowu cały czas gadam o sobie. Lepiej mów jak tam u Ciebie

Li: A u mnie po staremu i nic nowego

L: Nikogo nie poznałeś?

Li: Nikogo

L: Co jest?

Li: Wszystko w porządku

L: Ale nie rozumiem jak to możliwe, że nikogo nie możesz znaleźć

Li: Taki pech

L: Dziwne... No nic może innym razem

Li: Może miłość nie jest dla mnie

L: Miłość jest dla każdego

Li: To poczekam

L: Jestem pewny, że kogoś znajdziesz. To jeszcze nie twój czas i tyle

Li: Też mam taką nadzieje

L: Harry się chyba budzi. Wybacz ale odezwę się później

Li: Papa

L: Paa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro