Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 40

Hazz: Liam

Li: Cześć Hazz

Hazz: Cholerna suka napisała do mnie

Li: Kto?

Hazz: Suka Briana

Li: Nie wiedziałem, że ma twój numer. Co chciała?

Hazz: Też nie wiedziałem. Pewnie wzięła od Louisa

Hazz: Chciała bym przekonał Louisa do oddania jej dziecka

Li: Czekaj nie rozumiem. Louis zabrał jej dziecko? Kiedy?

Li: I co ty masz z tym wspólnego?

Hazz: Pamiętasz jak mnie się pytał o to czy jest dobrym ojcem

Li: Tak

Hazz: To wtedy mi napisał jeszcze, że chce odebrać jej dziecko i odebrać prawa rodzicielskie

Li: Pamiętam

Hazz: I jeszcze mi napisała, że oni się pieprzyli też później i nie chce by dziecko było pedałem i z pedałami się wychowywać

Li: Nie będę tego komentować bo nie chce wyzywać kobiet

Hazz: Ja ją wyzywałem bo obrażała Louisa

Li: Wciąż go bronisz?

Hazz: To coś złego? Jeśli chcesz mogę tego nie robić

Li: Nie nie. Wręcz przeciwnie. Cieszę się

Hazz: I mnie tez obrażała się

Li: Wiesz co mnie ciekawi? On nagle zniknął kilka dni temu. Wcześnie się zainteresowała dzieckiem

Hazz: Taaa to prawda

Hazz: I powiedziała, że pożałuje tego

Li: A co ona może?

Hazz: Nie wiem ale boje się o siebie i o niego

Li: Nie sądzę aby była szkodliwa. Nawet nie wie gdzie jest Louis

Hazz: Nikt nie wie

Li: Właśnie

Hazz: Dzięki za wysłuchanie mnie ale boje się, że ona mnie znajdzie

Li: Nie możemy popadać w paranoję

Hazz: Wiem wiem

Li: Możesz przenieść się do mnie jeśli będziesz się przez to czuł lepiej

Hazz: Sam nie wiem czy chce

Li: Możesz to przemyśleć. Mój dom to twój dom

Hazz: Może na pare dni przyjadę

Li: Przygotuję gościnny

Hazz: Dzięki bro

Li: Nie ma za co

Hazz: To zaraz będę

Li: Jasne. Do zobaczenia

Hazz: Pa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro