Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 126

L: Liam...

Li: Co jest Lou?

L: Um... Czarne, białe czy czarno-białe szelki?

Li: Po co ci szelki?

L: Cóż... Harry wczoraj powiedział, że muszę znowu zacząć nosić bo świetnie w nich wyglądałem? Nie zamierzam do tego wrócić co to to nie ale raz na jakiś czas?

Li: Harry ci tak powiedział?

L: Tak. Co w tym dziwnego?

Li: Bo jakoś nie wierze w to

L: Dlaczego?

Li: Bo on jakoś nie chciał aby ci się krzywda stała

L: 😂😂

Li: No co?

L: Nie bój się domu w nich nie opuszczę. Ale dzisiaj do mnie przychodzi i skoro mu się podobają to się poświęcę

L:To tylko jeden raz. Czy to coś złego?

Li: On się zawsze bał, że jak będziesz tak chodził to cię pobiją

L: Och daj spokój. Dlaczego ktoś miałby?

Li: Bo przez ten strój widać, że jesteś gejem

L: Po prostu przyznaj, że twoim zdaniem wyglądam tak pedalsko. Niech tylko spróbuje ktokolwiek mnie dotknąć...

Li: Nie wyglądasz ale Hazz zawsze się o ciebie martwił

L: Widać już przestał

Li: Lou nie przestał po prostu wie, że ze mną jesteś bezpieczny

L: Nie potrzebuję ochroniarza!

Li: Louis nie krzycz

L: Jeszcze nie krzyczę. Mogę założyć dresy a jeśli chce to obcisłe spodnie i szelki i nikomu do tego jasne?

Li: Tak tak

L: Dobra biorę czarno-białe. Będą pasować do muchy maluszka

L: Bo kupiłem mu przed chwilą. Wiesz jaki teraz z niego przystojniak? Po tatusiu

Li: Bierzesz go do klubu?

L: No coś ty! Pojebało cię?

Li: Bo tak to zabrzmiało

L: Nie. Zostanie z Lottie

Li: Okey

L: Dobra to do zobaczenia

Li: Pa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro