Thor jest online.
Natasha jest online.
Steve jest online.

Steve: Cześć, tu Tony... piszę z telefonu Kapitana bo mój uległ samodestrukcji...

Natasha: Jak to się stało?

Steve: Sam nie wiem

Steve: Najgorsze jest to, że Kapitan ma chyba najstarszy model dotykowego telefonu jaki kiedykolwiek powstał. Dobrze, że chociaz dotykowy jest...

Natasha: O nie, jak Ty to przeżyjesz.

Steve: No nie wiem. Właśnie do mnie doszło, że straciłem całą pamięć z mojego telefonu😢😢

Thor: Tyle kontaktów! Tyle wspólnych zdjęć!

Steve: Walić... tyle pornosków!!

Thor: Co to są pornoski?

Natasha: Nie musisz wszystkiego wiedzieć, Thor.

Thor: Ale ja chcę wiedzieć!

Natasha: KONIEC.

Natasha: Tony, przecież jesteś geniuszem... dlaczego nie użyjesz mózgu i nie naprawisz tego jakoś?

Steve:  Łatwo ci mówić. Trudno jest naprawić coś, z czego zostały tylko małe kawałki...

Natasha: Aż taka duża samodestrukcja była?

Steve: Ktoś się postarał.

Thor: Co sugerujesz?

Steve: Że ktoś to zrobił specjalnie!

Natasha: Niby kto?

Thor: Błagam, tylko nie mów, że Loki...

Steve: To był Loki!

Thor: Skończ już...

Natasha: Bardzo ważne rzeczy miałeś na tym telefonie czy tylko te pornoski?

Natasha: Tony!

Steve: Sorki, ale przeglądałem wyszukiwarkę Rogersa

Natasha: I co?

Steve: 90% jego wyszukiwań to słodkie kotki

Thor: Też je często wyszukuję haha

Thor: No nic, mam nadzieję, że uda Ci się jakoś przywrócić pamięć z resztek Twojego telefonu. Muszę iść na trening pa!

Thor jest offline.

Steve: Natasha

Natasha: Co?

Steve: Pa tera

Steve: Dupa

Steve: Cycki

Steve: Twoja stara

Steve: Rób screena

Natasha: Jesteś pewien?

Steve: Dawaj, nie pękaj

Natasha: No dobra...

Natasha: Już, teraz muszę lecieć pa

Natasha jest offline.

Steve: Hehe

Steve jest offline.

Hejo! Rozdział napisałam ja, Fen ogarnia następny😉Mam nadzieję, że wam się spodobał. Bajo👋