Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chat 22


Tori jest online.

Maxi jest online.

Tony Stark jest online.

Bucky Barnes jest online.

Maxi: Dać wam dobrą rozkminę?

Tony Stark: To nie dla Bucky'ego...

Bucky Barnes: Ha. Ha. Stark.

Maxi: Czaczor Donald nie nosi spodni,  ale za każdym razem, kiedy wychodzi spod prysznica, owija się w pasie ręcznikiem... O co tu chodzi?

Tori: Nie nie! Teraz będzie mnie to męczyć!

Fen: Teraz już nigdy nie zaśniesz, tak?

Tori: Możliwe...

Tony Stark: Możemy zastosować uderzenie w tył głowy i pójdziesz lulu spać. Bucky, masz wolną chwilę?

Bucky Barnes: Nie.

Tony Stark: Ale obrażalski się znalazł.

Maxi: Ty nie odzywałeś się do mnie przez tydzień, kiedy powiedziałam, że czerwony wychodzi z mody!

Tony Stark: To coś innego...

Maxi: Tak, marudo

Steve Rogers jest online.

Steve Rogers: Fen! Gdzie się podziewasz?!

Tori: Zrobiłeś się nerwowy, Steve... Niedługo stuknie ci setka, stres nie jest dla ciebie dobry.

Steve Rogers: Nawet. Mi. Nie. Przypominaj.

Tori: Bucky przyjmuje to z większą godnością, a jest od ciebie o rok starszy.

Bucky Barnes: Dziękuję. Za. Przypomnienie.

Tony Stark: Ale panikujecie chłopaki...

Fen: Ty się nie odzywaj. Wyglądasz najstarzej z nas wszystkich.

Tony Stark: Nie prawda!

Tony Stark jest offline.

Steve Rogers: Mimo to, ty umrzesz wcześniej Fen, jeśli zaraz tu do mnie nie przyjdziesz!

Maxi: A tobie co?

Bucky Barnes: Już masz menopauzę, Steve?

Tori: Chyba raczej andropauzę...

Steve Rogers: No wiesz, Bucky i ty Brutusie przeciwko mnie?!

Fen: Steve dowiedział się, że mam zaległą szczepionkę i oczywiście od razu musiał mnie zapisać do przychodni i (jak na złość) mieli dzisiaj wolny termin...

Steve Rogers: Kiedyś mi za to podziękujesz.

Tori: Taaa... Kiedyś na ludzkość spadkie epidemia kataru...

Steve Rogers: Gruźlizy*

Bucky Barnes: Aha... Czyli przelewasz swoje traumy z wojny na Fen.

Steve Rogers: Zamknij się, Brutusie.

Maxi: Z ciebie, Steve, zaczyna robić się niezły rebel...

Steve Rogers: Kto proszę?

Steve Rogers: Z resztą nieważne... Fen, rusz te cztery litery!

Fen: No dobra, dobra...

Fen jest offline.

Steve Rogers jest offline.

Tori: No nie!

Maxi: Co?

Tori: Przez tego Kaczora Donalda nie mogę się skupić! 😦

Maxi: Bucky, czy ja ją zepsułam???

Bucky Barnes: Mam być szczery czy miły?

Maxi: No to pięknie. Tori trzymaj się. Idziemy do ciebie.

Maxi jest offline.

Bucky Barnes jest offline.

Tori: Ehhh... Jeśli musicie...

Tori jest offline.




Hej kochani✋
Rozdzialik autorstwa Fen. Mamy nadzieję, że wam się podobał. Następny jest mój😉

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro