Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Q&A vol kolejne coś

A: *nie wbija, tylko wchodzi przez okno* *zbija je odrazu*
Avengers: *ym? *
A: *otrzepuje się z szkła* OOO NIE ZAUWAŻYŁAM WAS
Bucky: Pier**ole, wychodze
A: NIE!
Steve: Musimy uważać, jest niebezpieczna
A: No więc, dzisiaj Q&A, Loki zostaw te krzesło, pytania są od 0MrsUnique0
A: A skoro Steven się odezwał, to pierwsze pytanie do niego
~Dokąd wiosną tupta jeż ~
Steve: *zaczęła się martwić* i don't know
Tony: Steve
Loki: A ty podobno taki mondry (speszial)
A: Bucky *woła Buckiego jak idiotka, a on siedzi obok mnie*
Bucky: tu!
A: O kuzynie, nie unoś się aż tak, pytanie do cb
~czemu ty masz tyle fangirls, sori Not sori, ale tego nie ogarniam iks de ~
Bucky: Bo jestem szeksi kot
Tony: Chyba sreksi
Bucky: :(
A: Ołkej, nie wnikam, kolejniuszkie do Clintenusia
~co ty w ogóle robisz ze swoim życiem, co ~
Clint: Jestem sołtysem *mówi dumnie*
A: Nie wierzę, no co ty, ja też
Clint: O kurla
A: Kolejne do Wandzi
~zostaw Paprykarza, znajdź sobie kogoś lepszego, jak chcesz, to ci znajdę~
Wandzia: ale my będziemy mieli bejbe
Viszyn: NO NIE WIEM
Wandzia:?
Viszyn: Mówiłaś że to tylko sztuczny brzuch
Wanda: Tak, Pff, to chyba jestem spóźniona *wychodzi*"
Loki: Okej, to było dziwne
A: Kolejne do Fataszki, kombwojki z ZACHODU
~wytłumacz mi, dlaczego ty, chciałaś zeswatać ten szlauf ze Stevem, co~
A:?
Nat: Bo nie wiedziałam nic
A: Ale.. Dobra
Nat: pfff *wychodzi zestresowana*"
A: Ołkej, kolejne do Sharon
~Jak się czujesz jako żona tego nieudacznika~
Sharon: Cudownie
Bruc: Ale ja nie jestem nieudacznikiem
A: Ymm, kto tak powiedział? Kolejne znowu do Sharon 
~Czemu ciebie matka nie usunęła, lol~
Sharon: *wychodzi*
Bruc: *razem z nią*
A: A teraz do Pietrena
~weź mi też tą wodę z lodowca, oki ~
Pietro: Okej, dobrze się składa bo po nią biegnę
A: Ołkej, teraz do naszej Panterki
Tony: Mrrr
A: Tony, ym, nie.
~gdzie jesteś, gdzie jest mój pierścionek zaręczynowy co, ogarnij się lepiej, ja już chcę być królową Łakandziury ~
T'Challa: No, ale, jestem tutaj w odwiedzinach, ale Loki wariat mnie do krzesła przywiązał, A oświadcze się niedługo, spokojnie kochanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A: Ale masz teraz, więc zapierdzielaj po pierścień
A: A dwa ostatnie do mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
~Masz jakieś plany na drugi sezon~
A: Nie. Kompletna pustka. Im sił sorri
~Z jakiego jesteś województwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)~
A: No dobra, już powiem, albo nie
Loki, Tony, Thor, Wszyscy:?
A: To ja idę, spać, nie no żartuje, pewnie sobie coś jeszcze porobie, papa( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro