Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~7~

Pov Tony

Wszyscy siedzieli już w sali konferencyjnej od dobrych 15 minut. Nagle komputer zaczął wariować.
Wyświetlił się obraz Lokiego.

-Witajcie avengersi. Chciał bym was powiadomić, że wasza Alice już do was nie wróci. Powiedziała, mi że postanowiła się do mnie przyłączyć.
Dlatego nieszukajcie jej- komputer skończył mówić i się wyłączył.

-On nie mogła by nam tego zrobić - powiedziała Bell ze łzami w oczach.

-Myślę, że ona knuje jakiś podstęp przeciwko niemu- uspokoiłem Belle i resztę.
-Dobrze więc. Nasz plan jest taki :
1. Przeszukujemy wszystkie podejrzane miejsca.
2. Znajdujemy Alice i zabieramy ja do Stark Tower.
3. Łapiemy Lokiego i zamykamy go w celi.
4. Thor zawozi go do Asgardu. - powiedziałem plan i poszedłem przygotować iron mana.

Reszcie kazałem zrobić podobnie ponieważ wychodzimy jutro rano.

Pov Alice

Obudziłam się w swoim ciepłym łóżku. To trochę dziwne, że nie zabrał mnie do jakieś okropnej zagrzybiałej nory.
Obok łóżka zauważyłam kartkę i ubranie.

Wyszedłem.
Wrócę wieczorem.
Nieważ się uciekać.

Wzięłam ubranie i poszłam pod prysznic.
Jak się okazało Loki przygotował mi czarne rurki i szarą bluzę z kapturem.
Po skończonych czynnościach zeszłam na dół.
Zrobiłam sobie płatki i szybko je zjadłam.
Właśnie sobie przypomniałam, że przecież mogę uciec.
Pobiegłam na górę i okazało, się że okono jest jeszcze otwarte.
Wybiegłam do pokoju po prześcieradła.
Przywiązałam je do kaloryfera i zaczęłam schodzić na dół.
Zeskoczyłam i pobiegłam prosto przed siebie.
Okazało, się że wbiegłam do lasu.
Nie wiedziałam gdzie jestem i chyba się zgubiłam.
Usłyszałam jak coś porusza się w krzakach.
Nagle wybiegł z tamtąd Dominic.
-Tutaj jest- krzyknął i przytulił mnie mocno.
Ku mojemu zdziwieniu przybiegła reszta.
Wszyscy zaczęli mnie przytulać.
-Właściwie to jak się tu znalazłaś? - spytał Steve.
-Loki zostawił otwarte okno. Ja związała ze sobą prześcieradła i zeszłam na dół. Wybiegłam do lasu i dalej spotkałam was- powiedziałam.

-Tyy!!!!- usłyszałam krzyk.
Poczułam ostry ból głowy.
Upadłam na ziemie zaczęłam krzyczeć.
Poczułam jak Loki rzuca we mnie kulą zielonego ognia. Nie mogłam go zatrzymać. Po czym straciłam przytomność.

Pov Loki

Rano wyszedłem z domu załatwić kilka spraw. Miałem wrócić wieczorem, ale okazało, się że wrócę wcześniej.
Wszedłem do domu i zastałem tylko ciesze.
Pobiegłam szybko na górę i zobaczyłem otwarte okno.
Jak mogłem tego nie zauważyć !!!
Wybiegłam z domu i poszedłem za jej śladami.
Nie potrafi się maskować.
Znalazłem ją 30 drogi od domu.

Zobaczyłem jak przytula się z avengersami.
Jakie to urocze (sarkazam) .

Wyszedłem za drzewa i zmierzałem w jej stronę.
-Ty!!!- powiedziałem wkurzony.

Zaczęła zwijać się z bólu pod wpływem mojej mocy.
Złamała zakaz, dlatego słono za to zapłaci.
Rzuciłem w jej stronę wielką kulę zielonego ognia.

Avengersi zaczęli mnie atakować, ale znowu ich pokonałem.
-Nic już nie zrobicie. Teraz Alice będzie wykonywać tylko moje rozkazy- powiedziałem i zaśmiałem się.

-Chcę widzieć jak będziecie cierpieć. Zostawię, ja tu a ona jak tylko się obudzi zabiję was wszystkich- powiedziałem i zniknąłem w magicznej mgle.

Pov Alice

Obudziłam się w jakimś laboratorium przyczepiona do łóżka.
Zaczęłam się rzucać.
Nagle do pokoju wbiegli jacyś ludzie.
Poczułam wielką furie.
Miałam ochotę ich zabić, ale niewiem dlaczego.
Zerwałam łańcuchy i rzuciłam się na jakiegoś faceta z czymś świecącym w sercu.
-Co ty robisz Alice?- spytał przerażony.
-Próbuje cię zabić śmieciu- powiedziałam i zaczęłam go dusić.
Ktoś mnie od niego odciągnął i przywiązała do jakiegoś krzesła.
Tylko, że tym razem owiele mocniej.
Poczułam ukłucie i ostatnie co zobaczyłam to łzy w oczach człowieka, którego nie znam, ale pragnę zabić.

Koniec
Rozdział z nutką adrenaliny.
Mam nadzieje, że się spodobał.
Prosiła był o gwiazdki i komentarze, ponieważ to bardzo motywuje. A ostatnio trochę straciłam wene.


































Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro