Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Auror

Nazwa: Auror || Hansy

Tytuł: Wystarczy tylko słowo

Autor: Demetria1050

Beta:

Głowni bohaterowie: Pansy Parkinson, Harry Potter

Czas i miejsce akcji: 2003 rok, Londyn, Grimmuald Place 12

Typ: Fanfiction na podstawie serii J.K. Rowling „Harry Potter"

Data opublikowania prologu: 5.06.2022

Data zakończenia:

Ilość przewidzianych rozdziałów: 15 + Prolog i Epilog

Opis:

Pansy nie nadawała się na Aurora.

Harry Potter o mało nie dostał zawału kiedy wchodząc do sali wykładowej zobaczył Parkinson siedzącą w pierwszym rzędzie z grubym zwojem pergaminu i piórem w ręku. Zaczynał właśnie swój trzeci rok w Akademii Aurorskiej i nie spodziewał się, że kiedykolwiek zobaczy w tym miejscu jakiegoś znanego Ślizgona. Okazało się jednak, że Pansy nie miała zamiaru ubierać Aurorskiej szaty. Po prostu wyjątkowo mieli mieć razem wykład o współpracy Aurorów z reporterami.

A Pansy wyjątkowo nadawała się na reporterkę.

***

Nigdy za specjalnie nie interesowałam się tą parą. Nie do końca mi pasowało połączenie Pansy z Harrym. Ale w którymś momencie zmieniłam zdanie. I wtedy zaskoczona odkryłam jak mało jest historii na Wattpad, editów na yt czy ich fanartów w internecie.

To nie jest fanfiction o szkolnej miłości. Nie ma tutaj zakazanego romansu pomiędzy Gryfonem, a Ślizgonką. Wydaję mi się, że Harry i Pansy w życiu nie dogadaliby się w trakcie swoich szkolnym lat.

Kiedy Harry po latach rozmawia z Pansy, oboje mają dwadzieścia dwa lata, studiują, a przeżyta wojna zmieniła ich bardziej niż by chcieli.

Chciałam napisać coś trochę lekkiego, ale z wspomnieniem wojną w tle. Gdzie te wszystkie przeżyte rzeczy w jakiś sposób ich ukształtowały, ale nie spowodowały, że są tym wszystkich zaślepieni. Gdzie oboje są dorosłymi ludźmi i wiedzą, że istnieje coś więcej niż podział na cztery domy w Hogwartcie.

***

Kilka informacji żebyście nie zgłupieli jak tylko zdecydujecie się iść dalej i przeczytać prologi i rozdziały.

Akcja pierwszego rozdziału dzieje się kilkanaście miesięcy wcześniej niż ma miejsce scena, która, jako ostatnia, jest opisywana w prologu.

Te kilka zdań pisanych kursywą na początku każdego rozdziału to wypowiedzi Pansy Parkinson. Nie są one wypowiadane w tym konkretnym rozdziale, w którym są napisane. W jakiś sposób – oczywiście – się do niego odnoszą. Nie jest to wcale jakaś wielka tajemnica kiedy to następuję, bo dzieje się to podczas rozmów Pottera i Parkinson. Ale wymyśliłam, że może w ten sposób przybliżę wam sposób myślenia Pansy z racji tego, że to bardziej na perspektywie Harry'ego będzie skupiona ta historia. Ale spokojnie wszystko jest pisane w trzeciej osobie – jeśli dla kogoś na to duże znaczenie.

Na swojej tablicy najczęściej piszę jakieś głupoty, ale związane z opowiadaniami także jak chcecie być na bieżąco to możecie zaobserwować profil.

Zapraszam do czytania :D

Demetria1050

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro