Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział VII

Alex przebudził się. Otworzył oczy i ujrzał duże, ciemne pomieszczenie. Poczuł on chłód, jaki tam panował, a tym samym skrępowanie rąk i nóg, które miał przywiązane do krzesełka.

-Wiemy, kim jesteś- odezwał się głos za nim.

-A kim jestem?- zapytał Alex.

-Templariuszem... Jednym z tych, do których nie mam zaufania- odparł głos nastolatka.

-A ty? Ty zapewne jesteś dzieciakiem?- wywnioskował Alex.

-A nawet jeśli? To chyba nie odgrywa większej roli?- zapytał nastolatek.

-Skoro już mnie znacie, to i ja mam prawo poznać was- rzucił Alex.

-Niech ci będzie... Poznaj, to jest Nicole- wskazał na dziewczynę.

-A ty?- zapytał ponownie.

-Connor... i tyle ci wystarczy- powiedział chłopak.

Nastolatek zdjął kaptur, a Alexowi ukazała się jego twarz o lekkich rysach, blond włosy i niebieskie, jak ocean oczy.

-Mamy dla ciebie misję, jeśli oczywiście zgodzisz się przejść na naszą stronę... W przeciwnym razie...- zawiesił się Connor.

-W przeciwnym razie?- przeciągnął Alex.

-Zostaniesz stracony- odparła stanowczo Nicole.

Mężczyzna pomyślał przez chwilę.

-Dobrze... powiedzmy, że nie popieram żadnej ze stron... chcę tylko być bezpieczny- powiedział.

-Możesz tego dowieść, bo mamy zadanie, któremu może się poddać tylko ktoś, kto dobrze zna serwery Abstergo- odparł Connor.

-A jaką macie pewność, że uda mi się to zrobić?- zapytał Alex.

-Nie mamy... ale pozostaje nam wierzyć w to, że się jednak uda- dodała Nicole.

-Swoją drogą, podejmiemy tę decyzję wraz ze wszystkimi naszymi ludźmi, a teraz pozostaje nam zadać ci kilka pytań i sprawdzić cię w Animusie, bo odkryliśmy, że twoje wspomnienia dotyczą tragedii Titanica z 1912 roku, co byłoby dla nas wielką gratką, zważywszy na to, że od samego zatonięcia, czyli blisko 105 lat, nadal nic nie wiemy na temat prawdziwości samej tragedii- rzekł Connor.

-Ale skąd wiecie o tych wspomnieniach?- zapytał Alex.

-Podczas, gdy byłeś nieprzytomny, pobraliśmy DNA z twojego naskórka, a nasi naukowcy pomogli nam w wyizolowaniu wspomnień, które przeniosły nas do 1912 roku, jednak nie pozwoliły na całą synchronizację, bo musisz to zrobić tylko ty, a my będziemy mieli na to wgląd- wyjaśniła Nicole.

-Ukradłem z Abstergo ich nową zabawkę, taki jakby smartfon, na którym mogłem oglądać wspomnienia mojego przodka, ale zatrzymałem się tylko na 10 kwietnia, kiedy Titanic opuszczał port w Southampton. Jakaś kobieta, która towarzyszyła mojemu przodkowi, dała mu kawałek kartki z napisanym nazwiskiem osoby, która jak sądzę była Templariuszem- powiedział Alex, nadal wewnętrznie zachwycając się przeżytym wspomnieniem i widokiem na samego Titanica.

-Ile razy korzystałeś z Animusa?- zapytał Connor.

-Tylko z tej przenośnej wersji, to 2 razy- odpowiedział Alex.

-Ile już pracujesz dla Abstergo Industry?

-Około 5 lat, nie pamiętam dokładnie.

-Czy będziesz w stanie za chwilę skorzystać z Animusa?- wtrąciła się Nicole.

-Tak- odparł.

Alex wewnętrznie zaczął myśleć nad całą sytuacją, bo zdał sobie sprawę z tego, że jego przodkowie byli Asasynami i to właśnie oni walczyli po dobrej stronie... albo inaczej, tej dobrej w znaczeniu dla całego świata.

-Czy zetknąłeś się kiedyś z pojęciem ,,Isu''?- zapytał Connor.

-Tak, ale usłyszałem tylko, jak mówiła o nim Melanie Lemay.

Connor zamarł, gdy usłyszał to nazwisko.

-Lemay?- zawiesił się.

-Tak, szefowa Abstergo w Kanadzie- odparł Alex.

Nastolatek był pewien, że po ostatnich wydarzeniach, gdy panował spór o Trójząb, ona już nigdy nie wróci do jego życia, jednak bardzo się pomylił. Miał jej nazwisko w głowie, jednak nie chciał tego po sobie poznać, więc szybko zmienił temat.

-Za ile Animus będzie gotowy?- zapytał.

-Już jest. Możemy z niego skorzystać- odparła Nicole.

-Zaraz powrócisz do wspomnień z 14 kwietnia 1912 roku, bo to głównie na tym dniu nam zależy- powiedział Connor do Alexa.

-Tylko mała rada, nie zabijaj cywilów i unikaj interakcji z ogniem i wodą, bo wtedy dojdzie do desynchronizacji... Po prostu podążaj śladami swojego przodka, a jakby co, to my będziemy cię instruować- wyjaśniła Nicole.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro