Tapeta czyli dziadkowy prezent
No więc skąd ten nagły krótki rozdział? A bo mój dziadek ma jutro urodziny, zapomniałam o tym. Nie wiedziałam co by można mu dać, bo on jak każdy dorosły, co chce to ma, bo ma własne pieniądze. Ale! On kocha technologie, szczególnie telefony. Więc zrobiłam mu tapetę. A na tapecie Aysha, nasz hasky którego już nie mamy od lat. Oddaliśmy ją ponieważ za bardzo ciągnęła na spacerach, nie byliśmy w stanie z nią wychodzić, tylko dziadek, ale on z czasem też już nie mógł. Więc niestety, psina odeszła, ale dziadek ma taką miłość do niej, że opowiada o niej i pokazuje zdjęcia, do dziś, jak tylko ktoś się nawinie. Więc zrobiłam mu z nią tapetę
nakładany element
Używałam motywów na tło, które dziadek chyba lubi. W razie czego mam nakładkę, więc mogę ją mu dodać wszędzie. Nie miało być super dokładne a tym bardziej nie realistyczne.
Co myślicie? Ja lecę, 8 dni do obrony a mój obraz jest nie gotowy, a zaraz też i matura. I jeszcze nauka z historii sztuki D:
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro