Papier, ważny wybór
Podsumowując rok 2021, zdałam maturę, dyplom plastyka, wyprowadziłam się, znalazłam pracę i rozpoczęłam studia a w ostatni dzień rozcięłam sobie dłoń bo bułka była za krótka.
Życzę wam owocnego 2022 i by przeleciał odrobinę wolniej niż 2021, proszę.
Dziś chcę omówić temat papieru, bo wielu go nie docenia. Często ludzie sądzą, że wystarczy jakikolwiek papier, najlepiej ksero i będzie git. Absolutnie nie. Dla mnie papier to jeden z ważniejszych wyborów na początku zabierania się do pracy i wyjaśnię wam dziś dlaczego.
Przede wszystkim papier ma różną gramaturę (grubość) i strukturę. Poza tym różni się też skład, sposób tłoczenia i kolor, a wszystko to ma ogromne znaczenie dla jakości pracy i późniejszych efektów. Warto też pamiętać o tym w jakiej formie jest dany papier, czy to blok, a może szkicownik, jeśli szkicownik to z perforacją? Szyty czy na spirali? A może klejony?
Parę najważniejszych przykładów jak można dobrać papier:
Pamiętajcie jednak, że wszystko jest tu subiektywne, oczywiście, że można malować akwarelą na ksero, pytanie tylko jak papier to zniesie i jakie będą efekty. Wszystko zależy od tego co chcemy uzyskać a nasz wybór powinien uwzględniać to wszystko. Wybierajmy świadomie!
- Do technik mokrych przydał by się grubszy papier. Cienkie kartki, poniżej 200 gram, mogą zachowywać się źle przy wodzie a nawet przy tuszu na bazie wody. Nawet przybory które wydają nam się nie tak mokre, mogą męczyć papier. Niektóre cieńsze kartki potrafią znosić trochę mokrych technik, ale żadne cienkie papiery nie będą się przy nich trzymać prosto. Wybierając taki poniżej 200 gram, musicie liczyć się z tym, że papier się wam pofaluje, może się też "kulkować" jak ja to nazywam (lub mechacić, wtedy pędzlem tak jakby zdzieracie papier, nie chcemy tego). Warto sprawdzić przed rozpoczęciem pracy, jak zachowuje się on przy danej technice, ale pamiętajmy, że co inne krótki test, a co innego długa praca i dziubanie, po czasie nawet lepszy papier może powoli mieć dość.
Do akwareli polecam nie cieńszy niż 300 gsm, jeśli nie wiecie gdzie znaleźć tego typu informacje, przyjrzyjcie się okładce bloku czy szkicownika, w większości przypadków jest to dość jasno napisane, ale niektóre szkicowniki mają to tylko na ściąganej etykietce. Papier do akwareli może mieć różną strukturę, ja korzystałam głównie z mocno fakturowanych, ale to ze względu na cenę. Gładsze są przeważnie droższe. Dobrze jeśli wasz papier będzie miał w składzie bawełnę, im jej więcej, tym lepiej zniesie wodę!
Jednak mniej wymagające techniki jak markery wodne, gwasze czy tusze, poradzą sobie z nieco cieńszymi kartkami, choć oczywiście jeśli mamy możliwość - grubszy fajniejszy. Mniej fal na koniec.
Do gwaszy ostatnio najchętniej używam kolorowych szytych szkicowników od art creation Talens
- Do technik suchych mamy szersze możliwości. W kwestii ołówków, poradzimy sobie z jakimkolwiek papierem, choć 90gsm zostawiła bym do szybkich szkiców. Osobiście lubię 120-150 do ołówków. Tu również warto pamiętać, że nie tylko grubość się liczy. Faktura sprawi, że ołówek może dawać bardziej rozmyte lub wyraziste efekty. To jaki mamy blok czy szkicownik sprawia, że nasza praca może być mniej lub bardziej wygodna, może być bardziej mobilna lub mniej. Szkicownik? Kup fiksatywę jeśli nie masz zamiaru wyrywać rysunku ( taki utrwalacz) , lubisz wyrywać pracę? Kup szkicownik z perforacją, będzie łatwiej. Wychodząc z tematu ołówków, mamy też kredki, a do nich też nie warto brać cieniasów. Kredki nakładamy warstwami, często mocno przyciskając, cienki papier może to słabo znosić. Tu też wchodzi kwestia koloru, efekty będą różne w zależności od naszej decyzji, a obecnie na rynku mamy pełną gamę profesjonalnych kolorowych bloków do rysowania. Do kredek polecam około 200 gsm.
- Są również papiery specjalistyczne jak pastelmat czy bloki do markerów, tu jednak nie będę się rozwodzić, trzeba zdawać sobie sprawę z czym się obcuje. Do zwykłej kartki pastele suche prawie nie będą się trzymać, markery szybciej się kończą przy grubym papierze ale czasem dają lepszy efekt...
Ważne jest to by eksperymentować i wiedzieć czego się oczekuje. Ja np. do bardziej eterycznych, sennych prac, wybieram gładki papier, nawet jeśli ceną są większe fale na koniec. Do kredek nie wybieram za gładkiego ani zbyt chropowatego a do tańszych markerów biorę grubsze kartki bo mniej widać wtedy ich mankamenty. Każdy papier będzie dawać inny efekt i nadawać się do czegoś innego i warto o tym myśleć zanim się zacznie. Czy to znaczy, że musicie wydać setki zł na stertę bloków i szkicowników? Absolutnie nie. Ale warto dawać sobie wybór i być świadomym pewnych rzeczy.
Co zmienia, że szkicownik jest szyty a nie klejony?
Ładniej się otwiera, na płasko, no i się nie rozklei po czasie.
Na koniec polecę wam parę moich ulubionych papierzysk :
- Art creation Talens, szyte szkicowniki z twardymi okładkami i lekko żółtymi kartkami. Ich grubość nie powala ale w brew pozorom mają szerokie zastosowanie, można je wybrać do gwaszy, kredek, ołówków czy markerów i w każdym wypadku nieźle będzie to wyglądać. Dodatkowy plus za piękne okładki.
- Bristol SMLT, szerokie zastosowanie bo zarówno do ołówków jak i technik mokrych, kredek czy markerów. Jest ultra gładki więc techniki wodne wyglądają na nim świetnie, ale nie jest zbyt gruby, więc nie przesadzajmy z ilością. Jest jednak dobry do wielu rzeczy i bardzo często z niego korzystam.
- Brown Sketch od SMLT, piękny czekoladowy papier przy którym gwasze świetnie się wybijają.
- Szkicownik - szeroko dostępny i tani, cienki ale świetny do szkiców wszelkiego rodzaju, różnymi technikami.
Zostaw po sobie ślad jeśli doceniasz to co robię <3
Zapraszam też na mojego instagrama greensuun_art
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro