Gwasze, jak pewnie już wspominałam, to coś o podobnym działaniu co akwarele, tylko kryjące. Akwarele - farby transparentne- to medium do działania na wielu warstwach, nie jest kryjące ale da się rozpuszczać je z wodą nawet gdy zaschnie, jest do użycia. Tak samo jest z gwaszami, z wyjątkiem transparentności bo ta pojawia się wraz z ilością wody. To fajna i stosunkowo prosta technika.  Farby tego typu jednak cenowo zawsze mnie trochę odtrącały. Po prostu były trochę za drogie jak na mój budżet. Sprzedawane są głównie w słoiczkach i tubkach, nie dostaniecie kostek jak w akwarelach. Ja kupiłam farby z chińskiej strony, firmy arrtx. Są w pojemniczkach z odrywanym wieczkiem, w zamykanej kasetce. 

Czy warto je kupić? 

Po paru pracach mam mieszane zdanie. Niby fajne, ale mogą po czasie wyschnąć a czarny odbija światło jak farby akrylowe. Jednak wstępnie uznajmy, że jestem na tak pomimo wad. Poniżej przedstawię ostatnie prace z ich użyciem.

Na brązowym papierze. I dla porównania prace innymi gwaszami, z jakiejś firmy krzak z allegro, w tubkach. 

Miałam dodać coś jeszcze ale nie mogę znaleźć tych zdjęć. No to na tyle moi mili, życzę wam SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU <3