Zaliczenia na studiach ( przynajmniej u mnie ) zaczynają się już w przyszłym tygodniu. Jedna wielka masakra powiem wam. Każdy wykładowca chce coś innego. Jeden jakieś rysunki gruszek w ilości co najmniej 100, inny zażądał jakiejś rzeźby z plasteliny czy czegoś innego. Studia artystyczne w końcu. No może tak nie do końca. To jednak nie zmienia faktu, że jest tu super. Sporo można się nauczyć i wreszcie po tylu latach uczenia się książkowej wiedzy, która w nawet w większości nie przydawała się w życiu- mam zajęcia tylko i wyłącznie praktyczne. Jasne, coś musimy wcześniej wiedzieć, bo inaczej się nie da ale tak czy inaczej stawiają tu na praktykę. Dużo ofert stażu mamy. Podam jeden, który jest po prostu cudowny. Staż w dystrybucji polskiej Disneya. Idziesz tam na 3 miesiące a na dodatek jeszcze ci za to płacą. Cudowna opcja a do tego robię co kocham. Disnay to jedna z moich ulubionych wytwórni. Oczywiście nie jedyna. Wiele filmów lubię i polecam. Mogę przygotować wam nawet listę. Chodź nie wiem czy 400 jak nie więcej filmów jest dobrą opcją na rozdział XD

Tak czy inaczej. Każdej kreatywnej duszyczce polecam studia artystyczne. Może się wydawać, że są one proste itd. ale w rzeczywistości wcale tak nie jest. Wiele osób się na to nadziewa niestety. Sama mam kilka takich przypadków na roku. Śmieszne jest to, bo w pewnym sensie wiedzieli na co się piszą. 

Może macie do mnie jakieś pytania? Chcecie coś wiedzieć bliżej czy coś? Jestem chętna i na wszystko odpowiem. Może za wiele wam to nie pomoże ale jak ktoś nie może się zdecydować a ma duszę artysty to czemu by nie spróbować? W każdym razie czekam na wasze ewentualne pytania :) 

Dodatkowo postanowiłam, żeby moje książki nieco się rozkręciły w internecie, będą również udostępniane na blogspocie. Nie wiem czy jeszcze ktoś to czyta ale im szersze grono odbiorców tym lepiej. Macie pomysł gdzie jeszcze można to wstawić?