Ważne lub mniej ważne.
Już od dłuższego czasu zbierałam się na napisanie czegokolwiek tutaj. Nie mam wielu czytelników ale myślę nawet o tej jednej jedynej osobie, która może tu zagląda.
Od pewnego czasu, w moim życiu na nowo dzieje się wiele różnych, nagłych, niespodziewanych sytuacji, które coraz bardziej odpychają mnie od pisania, kreowania tego, co jest dla mnie ważne, co chciałabym stale pielęgnować i rozwijać. Te sprawy, pochłaniają mnie tak bardzo, że chwilami zapominam, że powinnam oddychać. Nie ma dnia, by z jakiejś strony coś się nie wydarzyło.
Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu - i bez podawania jakichkolwiek przykładowych takich sytuacji, to było by nie stosowne - widzę, że to przejęło nade mną władzę a ja nie umiem tego jakoś naprawić? Poprawić? Odwrócić w drugą stronę? Cokolwiek innego.
Miałam duże plany co do ANGEL, do innych dwóch dużych prac, które schowałam do szuflady. Właśnie.. Miałam. Chciałabym odzyskać to, co czułam kiedy mogłam usiąść i pisać, bo poczułam "to coś." Mam nadzieję, że ktokolwiek, jakkolwiek to zrozumie.
Nie wiem, co będzie dalej. Na obecną chwilę, ja nic nie wiem.
Chciałabym przeprosić tych, którzy czytali i może wyczekują rozdziałów dalej.
Przepraszam.
Jednocześnie dziękuję, za to, że widziałam, że tu zaglądacie i zostawiacie po sobie jakiś malutki ślad.
Dziękuję.
Mam wrażenie, że się cofnęłam ale obiecuje komukolwiek, że może kiedyś wrócę i wszystko jakoś wróci do normy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro