Nigdy nie byłam grzeczną dziewczynką, piłam alkohol tak samo jak mój brat i paliłam. Dziewczyny z mojej szkoły nigdy mnie nie lubiły. Jak byłam mała to nie chciały się ze mną bawić, a jak dorosłam zaczęły obgadywać.

Niall powtarzał mi, że są zazdrosne przez to, że jestem od nich ładniejsza. Nadal nie mam pojęcia ile w tym prawdy, bo mój brat nigdy nie był prawomówny.

A zmienił się jeszcze na gorsze po tym jak poznał tego Louisa. Starszego od niego o dwa lata, a ode mnie cztery. Miał on straszą opinię. Niektórzy nawet mówili, że zabił człowieka.

Wtedy właśnie zaczęłam mniej czasu spędzać z moim bratem. Dzięki temu poznałam Harry'ego, spokojnego i ułożonego. Jak koledzy mojego brata chcieli go pobić to stanęłam w jego obronie. I tak właśnie zaczął się nasz związek.

Niestety posiadał, więcej przeciwników niż zwolenników.

Chcielibyście to opowiadanie?