Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 1-Lesley-Złoto żółte oczy

Ogromny lśniący księżyc w pełni... Wataha białych wilków... Zdawała się być zmartwiona, a nie głodna ani rozzłoszczona... Kilka wilków było jakby znajomych... Drrrrrrrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyynnnnnnnnn!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Znowu miałam ten sam sen i znowu w tym samym momencie obudził mnie budzik! Niechętnie sięgnęłam ręką po niego, by przestał dzwonić. Otworzyłam oczy i gdy spojrzałam na niego, jak postrzelona wyskoczyłam z łóżka! Zaczęłam się szykować do wyjścia do szkoły. Była 7:45, a do szkoły miałam na 8:00. No tak, oczywiście zapomniałam przestawić budzik po weekendzie! Musiałam się spieszyć, bo miałam do przejścia pieszo dobre kilka km.

Widziałam już budynek szkoły kiedy nagle usłyszałam dzwonek na lekcje! No nie, znowu dostanę minusa! Szybko wbiegłam do środka, a kiedy byłam w szatni zauważyłam Samanthę, Livię oraz Oxanę (czyli prościej mówiąc "Samanthę i jej koleżaneczki") siedzące w kącie i plotkujące. W ogóle ne przejmowały się, że już lekcja! Skończyłam się przebierać, i wtedy mnie zauważyły... Już miałam wyjść z szatni kiedy podeszły do mnie i zagrodziły mi drogę! Próbowałam przejść, ale zamiast mnie przepuścić zaczęły mi dokuczać! Jak zwykle...

-Ha! Nie myśl sobie, że machniesz ręką, a my zejdziemy ci z drogi!-rzuciła Samantha

-Właśnie! Nie myśl sobie!-dopowiedziały razem Livia i Oxana.

Że też one (Livia i Oxana) są takie ślepe! Kolegują się z Samanthą tylko po to żeby być popularną! Przecież ona je wykorzystuje i zwala na nie wszystko!

-Nie myślę tak! Ale chcę się dostać na lekcję, bo już się zaczęła!

-HAHAHAHAHAHA!!!-wszystkie zaczęły się śmiać!

Wykorzystałam moment i przepchałam się przez nie. Wiedziałam, że one robiły to specjalnie, żebym dostała minusa! Nadal się śmiały. Już byłam przy schodach na górę, kiedy nagle usłyszałam głos Samanthy...

-HAHAHA,wiecie dziewczyny? Lesley zakochała się w moim chłopaku!!! Myślicie że takiej idiotce uda się go poderwać!? HAHAHA!!!

-HAHAHA! Na pewno nie!!!HAHAHA!!!-odpowiedziały Livia i Oxana znowu razem.

-Jutro cała szkoła się o tym dowie!HAHAHA!!!-przesadziła Samantha

Zaczęłam wracać zdenerwowana odzywką Samanthy. Wcale nie zakochałam się w jej chłopaku. On też jest potwornie bogaty jak ona, a ja nawet można powiedzieć, że uboga. Pewnie on też jest tak samo ślepy jak Livia i Oxana. Poczułam mrowienie w oczach, i gdy przechodziłam koło lustra w szatni zauważyłam, że moje oczy nie są już niebieskie, lecz złoto żółte ze źrenicami jak u wilków. Ale nie miałam teraz czasu się nad tym zastanawiać. Podeszłam do śmiejących się dziewczyn żeby im nagadać. One zamiast jeszcze głośniej wybuchnąć śmiechem, zaczęły cichnąć i zmienił im się wyraz twarzy z rozbawionego na zaskoczony i lekko przerażony. Głównie Samantha wydała się przerażona i wyjąkała...

-T...ty m...masz ż...żółte o...oczy!-Szczerze mówiąc (ja, Luna,poszkodowana dokuczaniem mi przez Samanthę i jej koleżaneczki) nie spodziewałam się takiej reakcji tego chama!- A n...normalnie m...masz n...niebieskie!!!



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro